Jerzy Stuhr jest poważnie chory. "Mam dokładnie to samo, co Ziobro"

Jerzy Stuhr od lat boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi

W tym roku Jerzy Stuhr skończy 77 lat. W ostatnim czasie jego kariera aktorska zeszła jednak na drugi plan w związku z poważnymi problemami zdrowotnymi gwiazdora. Jerzy Stuhr ma za sobą już kilka bardzo nieprzyjemnych wizyt w szpitalach. Już w wieku 37 lat znany aktor przeszedł zawał serca, który mógł zakończyć jego karierę. 

W 2011 roku wykryto u niego z kolei raka krtani, a w 2016 roku gwiazdor przeszedł kolejny zawał serca. W 2020 roku Jerzy Stuhr doświadczył udaru mózgu, a trzy lata później, w maju 2023 roku borykał się z nawracającym nowotworem. Aktor musiał przejść drugą operację usunięcia raka krtani. Jak przyznał, cierpi dokładnie na to samo, co były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Widownia wybuczała werdykt w "Tańcu z gwiazdami". Fani są wściekli jak nigdy Czytaj dalej

Jerzy Stuhr o problemach zdrowotnych. "Mam dokładnie to samo, co Ziobro"

Jerzy Stuhr w ostatnim czasie udzielił bardzo szczerego wywiadu "Newsweekowi", w którym szerzej opowiedział o swoich problemach zdrowotnych. Aktor podkreślił, że doskonale wie, z czym boryka się obecnie Zbigniew Ziobro.

Wznowa jest częstym przypadkiem w nowotworze. Ale wytrzymałem. Mam dokładnie to samo, co Ziobro. Takie samo cięcie. Mam dla niego współczucie, bo leżałem na takim samym łóżku. I wiem, co to jest. Wiem, jak to boli. Wiem, co to znaczy nie móc podnieść ręki, nie móc wstać. Prawie trzy tygodnie byłem na OIOM-ie - przyznał Jerzy Stuhr w rozmowie z Newsweekiem.

ZOBACZ: Teresa Lipowska ujawniła, jak wyglądało jej ostatnie spotkanie z Zofią Kucówną. “Od dłuższego czasu się źle czuła”

Aktor podkreślił również, że operacja bardzo osłabiła jego organizm.

Myślałem tylko o tym, ile jeszcze kroków dzisiaj? Dokąd dojdę? Do łazienki czy do recepcji? Z balkonikiem czy dam radę o własnych siłach? Jestem zaprawiony w chorobach. Widocznie mam silny organizm - stwierdził aktor.

Jerzy Stuhr zakończył aktorską karierę

Ostatecznie zabieg lekarski zakończył się pomyślnie dla Jerzego Stuhra. Aktor zdecydował jednak z początkiem 2024 roku o zakończeniu kariery. Po długiej przerwie, która spowodowana była nie tylko problemami zdrowotnymi, ale także kłopotami z prawem Jerzy Stuhr wrócił jeszcze na deski teatru. Zagrał postać Konstantina Stanisławskiego, mistrza metody gry aktorskiej w sztuce Tadeusza Słabodzianka pt. "Geniusz". Dla Jerzego Stuhra było to zwieńczenie aktorskiego dorobku.

Teatr, który kocham i uczenie młodych, co jeszcze bardziej kochałem, to już chyba czas zakończyć - mówił Stuhr.