Jego córka miała nowotwór. Jerzy Stuhr modlił się, żeby choroba przeszła na niego
Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku. Aktor przeszedł wiele poważnych chorób, w tym nowotwór krtani, którego nawrót nastąpił rok temu. W jednym z wywiadów wspominał niegdyś, że o tym, jak trudne jest doświadczenie takiego stanu, przekonał się dopiero wtedy, kiedy na nowotwór zachorowała jego córka. Zwrócił się z prośbą do Boga.
Jerzy Stuhr miał nowotwór krtani. Wcześniej chorowała jego córka
Śmierć Jerzego Stuhra potwierdził syn, Maciej Stuhr, w rozmowie z Onetem. Wybitny aktor i reżyser zmarł w wieku 77 lat . Karierę zaczynał w czasach PRL, debiutując na deskach Starego Teatru w Krakowie. Uważany jest za jednego z najznamienitszych i najpopularniejszych polskich aktorów, a jego 50-letnia kariera obfituje w znakomite i wielokrotnie nagradzane role.
Jerzy Stuhr w 2011 otrzymał diagnozę nowotworu krtani, który zdołał zwalczyć, jednak w 2023 roku nastąpił nawrót choroby . Konieczna była szybka interwencja i poddanie aktora operacji wycięcia zaatakowanego obszaru. Kilka lat wcześniej Jerzy Stuhr w wywiadzie dla portalu Deon mówił, że powagę choroby onkologicznej uświadomiła mu córka. Okazało się, że ona pierwsza walczyła z nowotworem, a Jerzy Stuhr modlił się wówczas, by jej ciężar spadł na niego.
Córka Jerzego Stuhra miała nowotwór. "Modliłem się"
Jerzy Stuhr w rozmowie z ks. Andrzejem Lutrem wyjawił, że w młodości w ogóle nie rozmyślał nad możliwością zachorowania. Był jedynakiem, jego rodzice odeszli dość szybko, więc nie miał za bardzo obycia z tym, jak wygląda i czym skutkuje nowotwór. Jego żona, Barbara , która kilka lat trwała przy swojej schorowanej mamie, znacznie bardziej bała się o zdrowie.
Postawę aktora diametralnie zmieniła choroba jego córki, Marianny Stuhr, która w wieku 22 lat dowiedziała się, że ma nowotwór. Jak mówił Jerzy Stuhr, była już na granicy śmierci . Wtedy sięgnął po jedyną rzecz, jaka mu została. Po modlitwę.
Chodziłem z córką po korytarzach onkologii w Gliwicach i modliłem się: Panie Boże daj, żeby to przeszło na mnie, ażeby z niej zeszło. Tylko tyle, taka była prośba. I sprawdziło się. Modlitwa się sprawdziła.
Córka Jerzego Stuhra leczyła się tam, gdzie później trafił jej ojciec
Jerzy Stuhr wspomniał o tym, jak lecząc się później w tej samej klinice, podeszła do niego pielęgniarka, która pamiętała, jak na szpitalnym łóżku leżała jego córka.
Ona zdrowa, rodziła dziecko, a ja chodziłem po tych samych korytarzach w klinice – podsumował Jerzy Stuhr.
Więcej o trudnych doświadczeniach i dojrzewaniu do radzenia sobie z nimi aktor opowiadał w książce “Myśmy się uodpornili. Rozmowy o dojrzałości” opublikowanej przez Wydawnictwo MANDO w 2019 roku. Jerzy Stuhr za pomocą słowa pisanego przekazał wiele szczegółów ze swojego życia prywatnego i kariery. Nakładem Wydawnictwa Literackiego za jakiś czas ma się ukazać jego ostatnia książka , której tekst oddał w dniu przed swoją śmiercią.