Jarosław Kaczyński pójdzie na polityczną emeryturę? Kuzyn prezesa PiS postawił sprawę jasno
Za kilka miesięcy politycy Prawa i Sprawiedliwości staną zapewne przed wyzwaniem wyboru nowego szefa partii. Jarosław Kaczyński nadal nie potwierdził, czy ponownie weźmie udział w wyścigu, co tylko podsyca plotki o jego politycznej emeryturze. O wiele bardziej wylewny jest natomiast kuzyn lidera Zjednoczonej Prawicy - Jan Maria Tomaszewski. W ostatnim wywiadzie zdradził wprost, co uważa na temat ewentualnych zmian na szczycie władz ugrupowania.
Przed nami wybory prezesa Prawa i Sprawiedliwości
Rok 2024 przyniesie wiele politycznych rozstrzygnięć, rzutujących na przyszłość naszego kraju. W kwietniu Polacy pójdą do urn, by wybrać władze samorządowe, a w czerwcu zagłosują na kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Również wkrótce zakończy się kolejna już kadencja Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Czy jest perspektywa na przekazanie pałeczki?
Sam lider Zjednoczonej Prawicy mówił ostatnio o wyborach wewnętrznych w swojej partii, przyznając, że kolejny prezes PiS powinien być młodszy od niego o pokolenie, ale “sprawdzony w ogniu i lodowatej wodzie”. Wypowiedź ta wskazywałaby na to, iż Kaczyński nie zamierza dłużej przewodniczyć ugrupowaniu, ale coraz częściej pojawiają się głosy, że w obliczu przegranych wyborów musi pilnować konsolidacji.
Jaką decyzję ostatecznie podejmie, wie tylko on sam, ale nie przeszkadza to osobom z jego otoczenia w snuciu różnych wizji. Jedną z nich ma kuzyn polityka, Jan Maria Tomaszewski. Jego stanowisko jest bardzo klarowne i jasne. Krewny prezesa PiS ujawnił je w “Super Expressie”.
Wielka awantura pod więzieniem Macieja Wąsika. Do akcji wkroczyła policjaKuzyn Jarosława Kaczyńskiego o przyszłości wuja
Choć Jarosław Kaczyński ma 74 lata i wiele problemów ze zdrowiem, dotychczas trzymał rękę na politycznym pulsie. Nic nie odbywało się bez jego wiedzy i aprobaty, a spora grupa podległych mu posłów musiała mieć się na baczności, by nie podpaść szefowi.
Zapewne dla wielu polityków PiS odejście Kaczyńskiego byłoby wielką ulgą i okazją do wybicia się w partii, w której od lat panuje hegemonia, jednak kuzyn polityka raczej nie będzie popierał takiego rozwiązania. Jan Maria Tomaszewski uważa bowiem, że obecne realia wykluczają zmiany w kierownictwie PiS.
Nie powinien Jarek odchodzić z funkcji prezesa PiS w takiej sytuacji, jaka jest w kraju. Do czasu aż skończy się ten cały bałagan w Polsce. Na pewno nie powinien przechodzić na polityczna emeryturę w najbliższych latach - przyznał w rozmowie z “SE”.
Politycy PiS wysyłają Kaczyńskiego na polityczną emeryturę
Poglądy Jana Marii Tomaszewskiego są najwyraźniej odosobnione, gdyż liczni prominentni politycy obozu władzy nie kryją się z poglądami o koniecznych zmianach w wierchuszce PiS.
W PiS musi rozpocząć się proces sukcesji. Prezes Jarosław Kaczyński musi oddawać władzę w partii. Partia nie może być oparta tylko o Kaczyńskiego, czyli jednego, starzejącego się człowieka. Nie możemy stać się partią geriatryczno – kanapową – mówił nie tak dawno temu poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski.
Pod koniec października ub.r. na polityczną emeryturę Jarosław Kaczyńskiego wysyłał także doradca prezydenta Andrzeja Dudy minister Marcin Mastalerek. Z kolei Mateusz Morawiecki przed kilkoma dniami przyznał wprost, że ma chęć na objęcie stanowiska prezesa partii.
Źródło: SE, Radio ZET