Jarosław Kaczyński podjął stanowczą decyzję. Jest nowy szef PiS w Małopolsce
To pokłosie wydarzeń, które rozegrały się w poniedziałek podczas wyborów na nowego marszałka województwa małopolskiego. Radni sejmiku, w którym większość ma PiS, na stanowisko marszałka decyzją Kaczyńskiego mieli wybrać Łukasza Kmitę. Tak się jednak nie stało, co dotychczasowy szef małopolskich struktur partii Andrzej Adamczyk przypłacił stanowiskiem.
Niespodziewany wynik głosowania
Łukasz Kmita wydawał się niekwestionowanym faworytem w poniedziałkowych wyborach na marszałka województwa. Jego partia ma znaczną przewagę w sejmiku – PiS dysponuje 21 mandatami. Koalicja Obywatelska ma natomiast 12 mandatów, a Trzecia Droga – sześć. Tymczasem Kmita nie wygrał, za jego kandydaturą głosowało jedynie 13 radnych (z 38 obecnych), 22 radnych głosowało przeciwko, dwóch się wstrzymało, a jeden był nieobecny. To oznacza, że w małopolskim PiS-ie doszło do niespodziewanego przewrotu – przeciw rekomendowanej przez Kaczyńskiego kandydaturze Kmity głosowało 7 radnych z jego własnej partii.
Spięcie na komisji śledczej. "Odbieram pana wypowiedzi jako groźby"Adamczyk na wylocie
Decyzją Kaczyńskiego, konsekwencje nieutrzymania partyjnych struktur w ryzach, spadły już w środę na ich szefa – posła Andrzeja Adamczyka. W latach 2015-2018 Adamczyk był ministrem infrastruktury i budownictwa w rządzie Beaty Szydło, natomiast w latach 2018-2013 pełnił funkcję ministra infrastruktury w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Niedoszły marszałek w miejsce byłego ministra
W środę na portalu ”X” (daw. Twitter) rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że stanowisko szefa małopolskich struktur partii obejmie ten, któremu nie udało się zostać marszałkiem – Łukasz Kmita.