Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu. Znamy przyczynę zmiany
Jarosław Kaczyński ogłosił podczas posiedzenia klubu parlamentarnego PiS, że odchodzi z rządu. Wiadomo już, że jego decyzja spowodowana jest skupieniem się na partii, która ostatnio ponownie przechodzi przez trudny okres. Jego odejście z rządu na rzecz partii zapowiadano już od kilku miesięcy.
- Prezes wskazywał, że ze względu na funkcję wicepremiera w siedzibie partii pojawia się raz na tydzień i że jest to niewystarczające - mówił jeden z polityków PiS w rozmowie z PAP. Zmiany mają nastąpić na początku przyszłego roku.
Jarosław Kaczyński odchodzi z rządu. Jaki jest powód?
Środowe spotkanie klubu parlamentarnego PiS zakończyło się spodziewanym od kilku miesięcy werdyktem - Jarosław Kaczyński chce odejść z rządu. Powodem ma być chęć większego skupienia się na partii.
Już od dłuższego czasu zapowiadano, że Kaczyński będzie chciał wycofać się z rządu. Po premierowaniu w latach 2006-2007 wyraźnie widać było, że przebywanie w rządzie nie odpowiada zbyt prezesowi PiS. Od dawna powtarzał, że wolał skupiać się na partii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w poprzednich plotkach dotyczących rekonstrukcji rządu za każdym razem pojawiał się przekaz dotyczący tego, że Kaczyński chce wycofać się z bycia wicepremierem. Powody były różne - niektórzy wieszczyli to po wałbrzyskiej aferze i rozwiązaniu tamtejszych struktur PiS, inni, gdy zaczynała sypać się koalicja z Gowinem.
W żadnym z tych przypadków nie doszło jednak do zdecydowanych kroków prezesa. Dopiero teraz, kiedy ze względu na nowe formowanie rządu dojdzie do kolejnej rekonstrukcji, tym razem z podziałem, w który włączeni zostaną Republikanie Adama Bielana , Kaczyński ma zamiar wycofać się z bycia wicepremierem.
Kaczyński chce odzyskać kontrolę nad partią
Problem Kaczyńskiego polega na tym, że nie widzi w tej chwili następcy na swoje miejsce w partii. Wśród osób, które mogłyby być jego następcami wywoływano takie nazwiska jak Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak czy wreszcie Mateusz Morawiecki , ale żaden z nich nie był uważany za stuprocentowego następcę.
Ze względu na bałagan w partii i coraz mniejszą kontrolę, Kaczyński woli wrócić do korzeni i zająć się głównie "byciem szeregowym posłem" . To właśnie tej utraty kontroli zawsze obawiał się najbardziej.
Było to widoczne wtedy, gdy wyrzucał z partii Zbigniewa Ziobrę i jest to wciąż zauważalne przy każdym mniejszym lub większym buncie w partii lub przy oznace braku zgody. Kaczyński chętnie wita tych, którzy ukorzą się przed nim i przyznają do porażki, ale niechętnie patrzy na wybijających się na niepodległość, jak to miało choćby miejsce z Ziobrą.
Odzyskanie sterów w partii w całościowym znaczeniu pozwoli mu wszystko widzieć i szybko reagować, a także, być może, zapobiegać kolejnym kryzysom wizerunkowym partii.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Monika Olejnik przerwała "Kropkę nad i". Usłyszała głosy z reżyserki
-
Mariusz Błaszczak podpisał decyzję zwiększającą liczbę patrolujących żołnierzy na granicy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: goniec.pl