Ile zarobi Luna na Eurowizji? Odpowiedź może zaskoczyć każdego

Luna reprezentantka Polski na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji

Konkurs Piosenki Eurowizji już od lat cieszy się dużym zainteresowaniem widzów i wzbudza ogromne emocje jednakowo wśród publiki, jak i artystów biorących udział w preselekcjach. Tegoroczny wybór reprezentanta Polski również zafundował rodakom wiele wrażeń. Wszystko za sprawą rywalizacji dwóch utalentowanych wokalistek: Justyny Steczkowskiej oraz Luny. To właśnie one były typowane jako potencjalne zwyciężczynie. Ostatecznie w tegorocznej Eurowizji weźmie udział druga z nich.

A kim jest Luna? Naprawdę nazywa się Aleksandra Katarzyna Wielgomas i ma 25 lat. Uczęszczała do szkoły muzycznej w Grodzisku Mazowieckim, następnie podjęła naukę w liceum o profilu prawno-politologicznym, po czym rozpoczęła studia na kierunku artes liberales na Uniwersytecie Warszawskim.

Co ciekawe, choć jej konkurentką była Justyna Steczkowska, jakiś czas temu obydwie artystki miały okazję współpracować razem - Luna wystąpiła gościnnie u jej boku w utworze “Nie mój sen”.

"Taniec z Gwiazdami". Ta para odpadła w półfinale i pożegnała się z marzeniami o Kryształowej Kuli Czytaj dalej

Ile Luna zarobi za udział w Konkursie Piosenki Eurowizji?

Nie da się ukryć, że Konkurs Piosenki Eurowizji cieszy się dużym zainteresowaniem, a już same preselekcje mogą zapewnić artystom zainteresowanie słuchaczy oraz mediów. A jak wyglądają kwestie finansowe? Czy wokaliści, którzy mają szansę reprezentować kraj, mogą liczyć na specjalny zastrzyk gotówki? Choć być może wielu osobom wydawało się, że za udział w Eurowizji można otrzymać pokaźną gażę, prawda jest zgoła inna, a uczestnicy za występ nie otrzymują żadnych pieniędzy.

Informacja ta zawarta jest w regulaminie konkursu, z którego wynika, że gratyfikacji finansowych nie otrzyma żaden z uczestników - bez względu na to, które miejsce zajął. Tak więc osoba, która zajmie pierwsze miejsce na Konkursie Piosenki Eurowizji, nie zdobędzie za to żadnych pieniędzy od organizatorów. Wynika z tego, że Luna, nie wzbogaci się za samo uczestnictwo w muzycznym show.

ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Ibisz nagle zaskoczył Roksanę Węgiel w "TzG". Zadał jedno pytanie

Justyna Steczkowska apeluje do słuchaczy

Reprezentowanie swojego kraju na Konkursie Piosenki Eurowizji bywa bardzo emocjonującym momentem, często ściśle związanym ze stresem oraz mnóstwem niepochlebnych opinii, które w kierunku artysty niejednokrotnie ślą słuchacze. W obronie Luny stanęła Justyna Steczkowska, która jeszcze niedawno była jej główną rywalką. Wokalistka jakiś czas temu zamieściła w sieci wpis, w którym poprosiła, by nie kierowali ku młodej artystce złych słów, a zamiast tego, by trzymali za nią kciuki.

Nie hejtujcie Luny, proszę. Nie jest łatwo nieść na sobie taką odpowiedzialność, a jeżeli już dziś będziecie podcinać jej skrzydła, to trudno będzie się wznieść ponad tak ciężką energię i dać dobre eurowizyjne show. Trzymajcie za nią kciuki, tak jak i ja trzymam - napisała Justyna Steczkowska.