Ile trzeba zapłacić za pokój w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie? Artystka zdradziła kwotę
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie to azyl dla gwiazd, które przeszły już na emeryturę i zakończyły swoją sceniczną aktywność zawodową. To właśnie to miejsce zapewnia im spokój, wytchnienie, a także wikt i opierunek. By móc korzystać z wszelkich udogodnień znajdujących się w ośrodku, trzeba przeznaczyć na to jednak ogromną kwotę. A co, jeśli zbyt niska emerytura im na to nie pozwala?
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie cieszy się dobrą opinią już od wielu lat
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, to niezwykłe miejsce , cieszące się dużą popularnością i bardzo dobrą opinią. To właśnie w tym miejscu gwiazdy, które przeszły już na emeryturę, mogą znaleźć spokój i ukojenie, a także całodobową opiekę. Sam budynek robi ogromne wrażenie - jest okazały i imponujący. Posiada przestronne, jasne pomieszczenia, gdzie każdy z pensjonariuszy może urządzić swój prywatny pokój we własnym stylu, korzystając nawet z osobistych pamiątkowych mebli. Co ciekawe, w Domu Artystów znajduje się szpital, a także hospicjum , by w razie nagłej konieczność przy pogorszeniu się stanu zdrowia pensjonariusz miał zapewnioną niemal natychmiastowa pomoc.
W Domu Artystów w Skolimowie zamieszkuje wiele polskich znanych gwiazd. Wśród mieszkańców znajdują się tam: Ryszarda Gozdowska, Alina Kaniewska-Krasucka, Barbara Pietkiewicz-Kraśko, Zofia Kucówna czy Anna Majcher.
Koszt pobytu w Skolimowie
Koszt pobytu w Skolimowie, z racji wielu udogodnień, nie należy do najtańszych. Jak podawał w 2022 roku “Super Express”, miesięczna kwota, którą należy uiścić za możliwość mieszkania w Domu Artystów i korzystania z całodobowej opieki, wynosiła wówczas około 6750 zł.
O kwocie, którą pensjonariusze muszą regularnie płacić za pobyt w Domu Artystów w Skolimowie, wypowiedziała się Elżbieta Janiszewska. Przez lata była ona związana z Teatrem Lalek Arlekin w Łodzi oraz z Teatrem Lalki i Aktora Baj w Warszawie. Współpracowała także z Teatrem Polskiego Radia. Obecnie znana lalkarka udała się na zasłużoną emeryturę. Niestety, jak przyznała, sen z oczu spędzają jej finanse. Elżbieta Janiszewska uważa, że bez pomocy rodziny nie byłaby w stanie uiścić niezbędnych opłat. Jak podaje Plotek, obecnie miesięczny koszt pobytu w Domu Artystów w Skolimowie, może kosztować bowiem osiem tysięcy złotych.
- Wszystkie ceny poszły w górę. Tutaj płacimy 70 proc. swojego uposażenia emerytalnego. 30 proc. dostajemy do ręki na jakieś drobne wydatki. Resztę musi dopłacić miasto albo rodzina. [...] Płacę około dwóch tys. zł, a za mój pobyt trzeba zapłacić prawie osiem tys., czyli te pięć tys. zł z groszami musi dopłacić mój syn, mój wnuk. […] Myśmy przez tyle lat płacili składki, ciężko pracowali, że państwo powinno nam tutaj udzielać zniżki i powinno się za nas płacić - powiedziała Elżbieta Janiszewska podczas rozmowy z Plejadą.
Elżbieta Janiszewska uderza w rząd
Podczas swojej wypowiedzi, Elżbieta Janiszewska podkreśliła, że płaciła składki na ubezpieczenie, tak samo jak inni pensjonariusze Domu Artystów w Skolimowie. Dlatego też lalkarka czuje się wykorzystana przez rządzących, ubolewając przy okazji nad wysokością swojej emerytury. Dodatkowo artystka uderzyła w ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka. Elżbieta Janiszewska zdecydowanie nie kryła swojego oburzenia.
- Co rząd, to zmiana i jeden rząd zarządził, że będę płaciła składki, żebym miała wyższą emeryturę, przyszedł drugi i zabrał nam to wszystko. Nie dość, że wtedy straciłam jedną trzecią emerytury i zamiast trzech tys. zostały mi tylko dwa, to państwo wykorzystuje nas z każdej strony. Po głowie zawsze dostają emeryci. Potem przyjdzie pan Czarnek i "wybuli" komuś parę milionów na wille - powiedziała Elżbieta Janiszewska.