Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Ida Nowakowska użala się po odejściu Jacka Kurskiego. Zdradziła, czy boi się o swoją posadę w TVP
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 20.09.2022 11:45

Ida Nowakowska użala się po odejściu Jacka Kurskiego. Zdradziła, czy boi się o swoją posadę w TVP

Ida Nowakowska EA
fot. TRICOLORS/East News

Ida Nowakowska pierwszy raz pokazała się na małym ekranie wiele lat temu, jako nieopierzona tancerka w programie TVN „You can dance”. Po jego zakończeniu wyleciała do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez chwilę pomieszkiwała i poznała męża. Upłynęło kolejne kilka lat, aż wróciła do kraju i (już u konkurencji) zaczęła prawdziwą telewizyjną karierę. Stało się to w 2018 roku, gdy prezesem Telewizji Polskiej był Jacek Kurski. Jak zwana przez złośliwych internautów „pieszczocha reżimu” zapatruje się na odejście z pracy mentora jej medialnych sukcesów? Będziecie zaskoczeni.

Ida Nowakowska została „odkryta” przez Jacka Kurskiego

Ida Nowakowska z dużą dozą pewności siebie i widowiskową śmiałością stawiała pierwsze kroki w TVP, a jej kariera szybko nabrała imponującego tempa. Pierwszym programem, w jakim się pojawiła, był Bake-Off. Szybko dała się poznać włodarzom publicznego nadawcy jako osoba zaangażowana w swoją pracę, co zaowocowało angażem, w charakterze konferansjerki, podczas Sylwestra z Dwójką 2018.

Potem poszło już „z górki”. Została jurorką „Dance Dance Dance” i za sprawą swoich przekomarzań z Katarzyną Cichopek napędziła programowi dużą oglądalność. Producenci szybko wychwycili jej potencjał i została także prowadzącą „The Voice Kids” i „Pytania na śniadanie”.

Aktualnie można mieć wrażenie, że stała się jedną z najważniejszych twarzy Telewizji Polskiej, a jej występy można oglądać w kolejnych produkcjach. Niektórzy sądzą nawet, że Idy Nowakowskiej w TV jest już za dużo. Uwadze obserwatorów nie uszedł również fakt, że jest ona bardzo lojalna wobec pracodawcy, co czasem ma odwrotny od zamierzonego skutek i staje się obiektem drwin i złośliwości.

Posiadaczka hollywoodzkiego uśmiechu nie miała oporów, by realizować się nie tylko jako prezenterka, ale także tancerka. Dwukrotnie została gospodynią Eurowizji Junior i przez międzynarodowe grono fanów konkursu została oceniona dość dobrze. Tego samego nie można powiedzieć o jej „incydencie tanecznym” podczas gościnnego występu niedoszłej reprezentantki Polski, Alicji Szemplińskiej (Eurowizję 2020 odwołano). Internauci orzekli zgodnie, że jej performance tylko zakłócał odbiór piosenki i był zupełnie niepotrzebny. Widać zatem, że zarówno ona, jak i polityk związany z PiS mają skłonności do przesady. To ich łączy!

Ida Nowakowska o odejściu Jacka Kurskiego: „Ambitnie odchodził do misji telewizji”

Wszystkie swoje sukcesy Ida Nowakowska może zawdzięczać swojemu mentorowi, którym – podkreślmy to raz jeszcze - jest nikt inni, jak były prezes Jacek Kurski. Jak 31-latka komentuje jego niespodziewane odejście?

– Dla wszystkich było to jakimś zaskoczeniem. Natomiast jak na razie trudno powiedzieć, jak te zmiany wpływają na nas, bo u nas wszystko się toczy, jak się toczyło. Natomiast muszę powiedzieć, że ja nie byłam nigdy w telewizji za innej prezesury, więc to jest takie zaskoczenie dla mnie. I rzeczywiście zawsze byłam pod wrażeniem tego, co pan prezes robił z telewizją, jak w taki sposób ambitny podchodził do tej misji telewizji i wierzę, że stworzył coś, co jest silne, tak mocne i na tak wysokim poziomie, że cieszę się, że byłam tego częścią – mówiła w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Nie da się ukryć, że Ida Nowakowska jest zachwycona kontrowersyjną działalnością polityka, którego największym idolem jest Zenek Martyniuk. Nowy prezes TVP, Mateusz Matyszkiewicz, zapowiedział już zdecydowane zakończenie promocji disco polo. Na razie nie wiadomo, czy planuje on również zmiany w obsadzie popularnych programów. Protegowana Kurskiego może obawiać się o swoją przyszłość? Odpowiedziała dyplomatycznie.

Ja o tym nie myślę. Staram się codziennie przychodzić do pracy i robić najlepiej to, co robię i tylko o tym myślę – skwitowała.

Jeśli Ida Nowakowska zostałaby odsunięta na boczny tor lub zupełnie skreślona z listy płac nadawcy publicznego, miałaby spory problem. Po tak jednostronnych i pozbawionych wyczucia, smaku i realizmu wypowiedziach trudno byłoby jej było szukać zatrudnienia w pozostałych telewizjach. Postawiła wszystko na jedną kartę i póki co dzielnie trwa na swoim telewizyjnym posterunku. Ciekawe, jak długo.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Jastrząb Post