Ich ślub przejdzie do historii. Wszystko przez to, co zrobił ksiądz
Ksiądz podczas ślubnych nabożeństw zazwyczaj jest ostatnią osobą, po której można spodziewać się jakichś zaskakujących ruchów. Pewien duchowny postanowił odejść od tego utartego schematu i dla pary młodej przygotował coś wyjątkowego. Zakochani, a także obecni w kościele wierni, doznali szoku.
Ślub można zaplanować, ale zachowania księdza już nie
Planowanie ślubu to przedsięwzięcie na pełen etat, o czym wiedzą nie tylko zawodowe planerki, ale także ci przyszli małżonkowie, którzy przed uroczystościami sami zamierzają wszystkiego dopilnować.
Czujne oko pani młodej, a często także teściowej, czuwa nad tym, aby tego najważniejszego dnia obyło się bez niespodzianek. Bywa jednak i tak, że nie wszyscy zwierzają im się ze swoich niecnych planów. Do tego grona można zaliczyć księdza , który miał udzielić zakochanym sakramentu małżeństwa. Czy rzeczywiście tak się stało?
Ksiądz zaskoczył młodą parę podczas mszy ślubnej
Ksiądz nie miał nic przeciwko, by państwo młodzi połączyli się przed obliczem Boga, jednak w trakcie mszy przygotował dla nich coś specjalnego . Do wydarzenia doszło w kwietniu 2014 roku, a od tej pory obejrzało je w sieci ponad 50 milionów osób. Czemu zawdzięcza tak dużą popularność?
Ksiądz Ray Kelly zafundował swoim podopiecznym piękne doświadczenie. Sprawił, że moment poprzedzający przysięgę małżeńską zapamiętają na całe życie. Duchowny, gdy wszyscy oczekiwali od niego podejścia w stronę nowożeńców, zapewnił im dodatkową dawkę wzruszeń. Gdy stanął przed mikrofonem, stało się coś absolutnie niebywałego.
Ksiądz zaśpiewał dla państwa młodych. Wzruszająca scena
K siądz niczym najwyższej klasy wokalista zaskoczył wiernych osobistą interpretacją znanego na całym świecie utwou pt. "Hallelujah". Pozwolił sobie na małą ingerencję w strukturę tekstową i zmienił niektóre słowa tak, by były zbieżne z sytuacją i pasowały do sakramentu małżeństwa. Czy wyszło lepiej, niż oryginał?
Ilość internetowych odsłon z tego ślubu mówi sama za siebie, podobnie jak reakcja przyszłych małżonków oraz publiki. Gdy kapłan zakończył swój wspaniały występ, doczekał się sporych braw, a niektórzy obecni w świątyni wstawali z zachwytu. Podoba Wam się muzyczny akompaniament w wykonaniu księdza?
