Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Ich rozwód miał trwać wieczność. Aż nastąpił nagły zwrot akcji
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 18.03.2024 14:10

Ich rozwód miał trwać wieczność. Aż nastąpił nagły zwrot akcji

Katarzyna Bosacka
Fot. KAPiF

Rozpoczął się długo wyczekiwany proces rozwodowy popularnej gwiazdy TVN. Przed obliczem sądu stanęła z małżonkiem, z którym pobrała się w 1997 roku. Szczegóły rozprawy są już znane. Takiego zwrotu akcji nie spodziewali się nawet prawnicy. Po wszystkim głos zabrała Katarzyna Bosacka.

Mąż zostawił Bosacką dla innej kobiety?

Katarzyna Bosacka miała wszystko - pasję połączoną z pracą, czwórkę szczęśliwych dzieci i wysoko postawionego kochającego małżonka. Marcin Bosacki jest posłem do Sejmu, a wcześniej sprawował prestiżową funkcję ambasadora Polski w Kanadzie. Rodzinny obrazek wyglądał więc doskonale, jednak kolorowo było tylko do czasu.

Gospodyni programu "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" po ponad ćwierćwieczu spędzonym u boku męża dowiedziała się, że ten zamierza wyprowadzić się z domu. Powodem, dla którego zdecydował się na opuszczenie jej i dzieci, miała być inna kobieta. Prezenterka początkowo nie znosiła dobrze nagłego rozstania - sporo schudła i konieczna była wizyta u specjalisty.

Na szczęście ponury czas ma już za sobą. Aktualnie z sukcesem prowadzi nowe show pod wymownym tytułem "Bosacka daje radę". Jedyną sprawą, która dalej spędzała jej sen z powiek, była nadchodząca batalia rozwodowa. Ta rozpoczęła się w poniedziałek, 18. marca 2024 roku. Co wiadomo na ten temat?

Katarzyna Bosacka
Katarzyna Bosacka. Fot. KAPiF
Tak teraz wygląda Monika Richardson. Co ona ma na głowie?

Rozwód Katarzyny Bosackiej. Zapowiadał się długi proces

Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki jeszcze przed rozprawą, najprawdopodobniej w asyście swoich prawników, uzgodnili szczegóły. W obawie, że sąd nie będzie skory do szybkiego orzekania, poczynili kroki zapobiegawcze. Jakiś czas temu Rewia przekazała, że dziennikarka i polityk doszli do porozumienia w kwestii podziału majątku.

Z mężem ustalili kwestie podziału majątku i liczą, że wszystko zakończy się na pierwszej rozprawie - anonimowo informowała bliska im osoba.

Z wieści kolportowanych przez Fakt wynika, że spotkanie przed sądem już się odbyło. Częściowo w trybie zdalnym, a częściowo osobiście. Obecność aż trojga świadków, którzy mieli zeznawać pod przysięgą (nie wiadomo, na czyją korzyść) zapowiadała długi proces. Było zupełnie inaczej. Co po wszystkim powiedziała świeżo upieczona rozwódka?

Katarzyna Bosacka
Katarzyna Bosacka. Fot. KAPiF

Katarzyna Bosacka jest już po rozwodzie. Sąd orzekł go w ekspresowym tempie

Obecni w gmachu sądu reporterzy Faktu bacznie obserwowali, co poniedziałkowego przedpołudnia się tam działo. W swojej relacji nie ukrywali zaskoczenia, że sędziom udało się zadecydować o rozłące państwa Bosackich w ekspresowym czasie.

Naprawdę nic nie zapowiadało nagłego zwrotu akcji. Ten nastąpił o 9.34, kiedy ławniczki opuściły salę rozpraw i została ona zamknięta. Wszystko wskazywało na to, że rozprawa się zakończyła - opowiadali.

To oznacza, że Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki uzyskali rozwód zaledwie po 34 minutach. Znana celebrytka nie była skora do, nomen omen, rozwodzenia się na temat szczegółów tego, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Czekającym na nią żurnalistom jedynie potwierdziła, że istotnie, zgodnie z literą prawa, nie jest już mężatką, a wyrok uprawomocni się po trzech tygodniach.

Katarzyna Bosacka
Katarzyna Bosacka. Fot. KAPiF
Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów