Hipnotyzujący występ Ralpha Kaminskiego na Top of the Top Sopot Festival
Trzeciego dnia festiwalu w Sopocie wystąpił Ralph Kaminski. Nie od dziś wiadomo, że wokalista słynie nie tylko z energetyzującej tłumy muzyki, lecz również z charyzmatycznej osobowości, którą często wyraża przez swojej stroje. Tym razem było trochę inaczej. Artysta postawił na skromną stylizację. Również wykonane przez niego utwory były bardzo stonowane i kameralne.
Ralph Kaminski był jedną z najbardziej wyczekiwanych gwiazd imprezy
Wreszcie się stało. Ralph Kaminski był jedną z najbardziej wyczekiwanych gwiazd trzeciego dnia Top of the Top Sopot Festival i w końcu publiczność się doczekała. Artysta zaczął od wykonania utworu Ireny Santor pt. “Morze".
Tym samym przeniósł publiczność oraz widzów przed telewizorami do sentymentalnej krainy minionych lat. Było bardzo kameralnie i klimatycznie, a towarzyszyła temu prosta i wyważona choreografia.
Publiczność się nie zawiodła. Było kameralnie i klimatycznie
Drugim przebojem, który wykonał artysta była piosenka “2009”, z pierwszej płyty artysty, opowiadająca o pierwszej miłości. Czas koncertu Ralpha był czasem wytchnienia i wyciszenia - publiczność bez trudu dała się wprowadzić w ten nastrój. Na koniec koniec muzyk zachęcił wszystkich do pójścia na wybory i zaapelował o równość, miłość i akceptację.
Artysta postawił na stonowaną stylizację
Tym razem Ralph Kaminski postawił na bardziej stonowaną stylizację niż podczas gali Fryderyków. Miał na sobie jasnoniebieską koszulę z kokardą i spodnie w tym samym kolorze. Do nich dobrał czarne buty z białym kołnierzykiem. Całość dopełniała scenografia i gra świateł w podobnych kolorach.