High League 3. Alberto Simao pokonał Marcina Dubiela. Prawdziwa wojna w ringu
High League 3. Finałowym starciem podczas sobotniej gali organizowanej w gdańskiej Ergo Arenie była walka pomiędzy raperem Alberto Simao, a znanym pranksterem i youtuberem Marcinem Dubielem. Influencer wykazał się olbrzymim charakterem, ponieważ wytrzymał pełen dystans z faworyzowanym Albertem Simao. Decyzja sędziów mogła być tylko jedna.
High League 3. Walką wieczoru, która od momentu jej ogłoszenia intrygowała wszystkich fanów polskiej sceny freak-fightowej, było starcie Alberto Simao oraz Marcina Dubiela. Z racji dysproporcji w warunkach fizycznych pomiędzy oboma zawodnikami, wiele osób wskazywało, że Alberto w prosty i przyjemny sposób rozprawi się z niższym i lżejszym rywalem. Jak się okazało, warszawski raper nie miał łatwego zadania.
Warto podkreślić, że widoczna przewaga warunków fizycznych, jak również siły rapera były decydujące w pojedynku wieńczącym galę High League 3 w Ergo Arenie.
Alberto Simao i Marcin Dubiel zmierzyli się w walce wieczoru na gali High League 3. Pomimo faktu, że polski raper angolskiego pochodzenia dopiero debiutował w MMA, był uznawany za oczywistego faworyta.
Warto podkreślić, że Marcin Dubiel miał zdecydowanie większe doświadczenie w oktagonie, ponieważ wcześniej walczył w federacji Fame MMA. W trzech dotychczasowych walkach odniósł dwa zwycięstwa, a także poniósł jedną porażkę.
High League. Alberto nie dał szans Dubielowi. "Całkowita dominacja"
Przebieg walki można było przewidzieć jeszcze przed jej rozpoczęciem. W każdej z trzech rund Simao był bliski znokautowania bądź poddania rywala, aczkolwiek ten nie dał się złamać i wytrwał do końca.
Youtuber starał się za wszelką cenę obalić rosłego rapera, unikając walki w stójce. Ta sztuka mu się jednak nie udała, a rozochocony Alberto atakował jeszcze zacieklej.
Na niespełna minutę przed końcem pierwszej rundy, Alberto przycisnął rywala i chciał zakończyć ten pojedynek. Simao zadał kilka mocnych ciosów, obijając rywala z góry, aczkolwiek nie był w stanie zakończyć walki już w pierwszej rundzie.
Pozostałe odsłony również toczyły się pod dyktando rapera, który za wszelką cenę chciał znokautować rywala. Obijał rywala ciosami z góry, próbował też duszenia. Dubiel zdołał jednak przetrwać ten napór.
Finalnie sędziowie byli jednogłośni, przez co Alberto Simao odniósł pierwszą wygraną w MMA. Z kolei Marcin Dubiel stoczył czwarty pojedynek w mieszanych sztukach walki, aczkolwiek po raz pierwszy zaprezentował się pod szyldem federacji High League.
Warto zaznaczyć, że Alberto to jeden z najpopularniejszych polskich raperów, a także gwiazda i bliski przyjaciel Malika Montany. Wśród szerszej publiczności zadebiutował na początku 2020 roku i błyskawicznie zrewolucjonizował polski rynek muzyczny.
Z kolei Marcin Dubiel to jeden z najpopularniejszych youtuberów oraz pranksterów. Zasłynął między innymi swoimi filmikami na YouTubie oraz uczestnictwem w słynnym projekcie Team X.
Wynik walki Marcin Dubiel - Alberto Simao poznaliśmy tuż po godzinie 23:00. Choć znany influencer pokazał ogromne serce i hart ducha, to jednogłośnie przegrał pojedynek. W tym przypadku zadecydowały warunki fizyczne, które przemawiały na korzyść warszawskiego rapera.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Małgorzata Rozenek wystąpiła w Parlamencie Europejskim. Podczas przemowy wspomniała o PiS
-
Ida Nowakowska pokazała się z Johnnym Deppem. Nie wszyscy są jednak zadowoleni
Źródło: Goniec.pl