Henryk Gołębiewski szczerze o relacji z córką. Został ojcem w wieku 52 lat
Henryk Gołębiewski został ojcem mając 52 lata. Ostatnio w wywiadzie podzielił się tym, jak radzi sobie z wychowywaniem nastolatki. Wyznał także jak wygląda jego relacja z jego jedyną córką, Różą. Zdradził naprawdę wzruszające szczegóły.
Kariera i problemy Henryka Gołębiewskiego
Henryk Gołębiewski to polski aktor filmowy i telewizyjny. Filmy w których grał zyskiwały ogromną popularność. Borykał się niestety z problemami finansowymi i musiał podejmować się także innych prac. Mężczyzna zniknął z ekranów na ponad 20 lat i wrócił dopiero po koniec lat 90.
Wystąpił w filmie “Edi”. Opowiadał on o zbieraczu złomu, który zmagał się z różnymi trudnymi życiowymi problemami. Wielu widzów porównywało Henryka do głównego bohatera, ponieważ on także zmagał się z wieloma przeciwnościami losu. Przez lata miał problemy z uzależnieniem od hazardu i alkoholu.
Gołębiewski został ojcem w wieku 52 lat
Aktor wziął ślub w 2006 roku z Marzeną Matusik. W 2008 roku na świat przyszła jego pierwsza a zarazem jedyna córka, Róża. Gdy jego żona była w ciąży dowiedział się o tym, że jest chory. Nie był wtedy w najlepszej formie.
-To był trudny moment, bo żona była w ciąży, a ja dowiedziałem się, że mam raka oczodołu. I pierwsza myśl: jedno życie przychodzi, drugie odchodzi. Na drugi dzień, kiedy szok trochę opadł, pomyślałem: inni z tego wychodzą, dlaczego ja mam nie wyjść? - powiedział Gołębiewski
Aktor przyznaje, że dobre relacje z córką są dla niego niezwykle ważne. Mówi, że stawia na bezwarunkową miłość, szczerość i zaufanie, ale potrafi też wyznaczać granice.
Wzruszająca relacja ojca z córką
Henryk Gołębiewski ostatnio pojawił się ze swoją córką na Festiwalu Muzyki i Kultury Polsko-Czeskiej w Kudowie-Zdroju, czym zaskoczył wiele osób. Mężczyzna wyznał, że stara się zabierać ją ze sobą wszędzie.
-Teraz, gdy ma wakacje, wszędzie ją zabieram. Zjeździła ze mną pół Polski - mówi Henryk w wywiadzie dla Plejady
Róża wystąpiła w jednym z odcinków serialu “Lombard. Życie pod zastaw”. Gołębiewski myślał, że córka pójdzie w jego ślady i zostanie aktorką, jednak dziewczyna przyznała, że jest to dla niej nudne.
-Mnie chyba bardziej ciągnie do bycia po drugiej strony obiektywu. Chciałabym mieć kiedyś własne studio fotograficzne” - wyznała nastolatka
W wywiadzie z dziennikarką Plejady bardzo pozytywnie wypowiada się o swoim ojcu.
-Zawsze przy mnie jest. W dobrej i złej chwili. W 100 procentach mnie wspiera, nie ocenia. Jak mam problem, to idę do taty. Zawsze mnie wysłucha, doradzi, pomoże. Nauczył mnie też tolerancji i życzliwości. Zawsze powtarzał, że trzeba szanować wszystkich ludzi, niezależnie od tego, czy ktoś jest prezesem, czy zamiata ulice - opowiada Róża