Halinka z "Kiepskich" nie żyje. Takie było jej ostatnie życzenie
Marzena Kipiel-Sztuka, czyli Halinka Kiepska z serialu "Świat według Kiepskich", zmarła 9 czerwca 2024 roku w wieku zaledwie 58 lat. Aktorka spędziła swoje ostatnie dwa miesiące życia w hospicjum w Wałbrzychu. To właśnie tam zdradziła jednej z pracownic, jakie było jej ostatnie życzenie przed śmiercią.
Marzena Kipiel-Sztuka zmarła w hospicjum. Przed śmiercią wyjawiła ostatnie marzenie
Marzena Kipiel-Sztuka , mimo ciężkiej choroby, nie chciała mówić o niej publicznie. Do samego końca nie straciła pogody ducha i starała się jak najlepiej wykorzystać czas, który jej pozostał. Gdy aktorka wiedziała już, że nie ma go zbyt wiele, z dużą starannością zaplanowała swój pogrzeb. Gwiazda chciała, aby nie był to smutny dzień, lecz pełen kolorów i nadziei.
Jej ostatnim życzeniem było, aby żałobnicy przyszli ubrani w kolorowe stroje i przynieśli barwne kwiaty zamiast tradycyjnych wieńców. Chciała, aby jej pożegnanie było radosnym wydarzeniem, a nie powodem do smutku.
Marzena Kipiel-Sztuka miała również inne, niezwykle szlachetne życzenie. Poprosiła, aby podczas jej pogrzebu odbyła się zbiórka pieniędzy, które miały zostać przekazane na konto hospicjum w Wałbrzychu, gdzie spędziła swoje ostatnie dni. Dzięki hojności żałobników udało się zebrać ponad 12 tysięcy złotych. Ponadto, na konto hospicjum wpłynęło dodatkowe trzy tysiące złotych.
W sumie udało się zgromadzić ponad 15 tysięcy złotych. Środki te zostały przeznaczone na organizację rajdu rowerowego, który odbył się 16 czerwca, trzy dni po pogrzebie aktorki.
Opiekowała się Marzeną Kipiel-Sztuką. Wie, o czym marzyła
Renata Wierzbicka, pracownica hospicjum, która opiekowała się Marzeną Kipiel-Sztuką , wyraziła wdzięczność za zebraną kwotę i podkreśliła, że pieniądze zostaną dobrze spożytkowane. Dzięki rajdowi i zebranym środkom hospicjum będzie mogło kontynuować swoją działalność i wspierać pacjentów zarówno stacjonarnie, jak i w domowych poradniach.
Na konto spłynęło jeszcze ponad trzy tysiące. W sumie na rajd, który odbył się 16 czerwca, trzy dni po pogrzebie Marzeny przekazaliśmy ponad 15 tysięcy, Marzenka byłaby szczęśliwa. Wciąż można wpłacać pieniądze na konto Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej z oddziałem w Wałbrzychu [...] Jeśli uda nam się zebrać więcej, kupimy kolejny samochód i to będzie samochód od Marzeny - powiedziała w rozmowie z “Faktem” Aneta Wierzbicka.
Ostatnie marzenie Marzeny Kipiel-Sztuki. To chciała zrobić przed śmiercią
Pomimo poważnej choroby, aktorka do samego końca zachowywała optymizm i humor. Lekarze i personel hospicjum dbali o nią z pełnym zaangażowaniem. Pracownica placówki wspomina, że Marzena Kipiel-Sztuka do samego końca snuła plany i obiecywała, że jeszcze zaśpiewa i wystąpi na rajdzie rowerowym organizowanym przez hospicjum. Aneta Wierzbicka podkreśliła również, że Marzena Kipiel-Sztuka marzyła, aby coś po niej zostało i chciała być cichym sponsorem rajdu.
Podczas pogrzebu Marzeny Kipiel-Sztuki obecni byli jej bliscy, przyjaciele oraz wielu fanów, którzy przyszli pożegnać aktorkę zgodnie z jej życzeniem - w kolorowych ubraniach i z barwnymi kwiatami.
Marzena Kipiel-Sztuka, mimo swojej przedwczesnej śmierci, pozostawiła po sobie nie tylko wspomnienia wspaniałych ról, ale także trwały ślad w sercach tych, którzy z nią pracowali i jej kibicowali. Jej ostatnie życzenie, aby pomóc hospicjum, w którym spędziła swoje ostatnie dni, jest dowodem na to, że do końca myślała o innych.