Pablo Lyle - aktor znany z telenoweli, skazany. Miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci
Pablo Lyle jest znanym meksykańskim aktorem, który wystąpił w wielu telenowelach oraz hiszpańskojęzycznym hicie Netflixa pt. "Yankee". Niestety, ostatnie publikacje prasowe nie dotyczą jego aktorskich wzlotów, a raczej prywatnych upadków. Artysta usłyszał bowiem wyrok nieumyślnego spowodowania śmierci. Oto szczegóły sprawy.
Gwiazdor telenoweli usłyszał surowy wyrok
Batalia sądowa trwała od 2019 roku i rozpoczęła się tuż po feralnym wypadku, w jakim brał udział Pablo Lyle. 36-latek przebywał w tym czasie w Miami na Florydzie (USA), gdzie potrącił swoim wozem 63-letniego Juana Ricardo Hernandeza.
Ofiara wypadku została przewieziona do szpitala, jednak doznała poważnego urazu mózgu i zmarła cztery dni później . Prokuratura nie miała wątpliwości i oskarżyła aktora, jakoby ten celowo i z premedytacją potrącił mężczyznę . Źródłem konfliktu miał być rzekomo źle zaparkowany samochód, który blokował przejazd 63-latkowi.
Pablo Lyle bronił się na wokandzie, starał się również o to, by proces rozpoczął się od nowa. Zarówno sędzia, jak i ława przysięgłych byli nieprzejednani i uznali go za winnego zarzucanego mu czynu . Jak informuje brytyjski "The Guardian", gwiazdor został skazany na osiem lat więzienia. Groziło mu niemal drugie tyle.
- Bardzo mi przykro. Codziennie z całego serca modlę się za niego i za was - powiedział do rodziny Juana Ricardo Hernandeza na łamach "The Guardian".
Aktor znany z telenoweli "Przeklęta" może odwołać się od wyroku w ciągu 30 dni. Na razie nie wiadomo, czy zamierza to zrobić.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Piotr Kąkolewski za młodu zachwycał w "Czterdziestolatku". Dlaczego porzucił aktorstwo?
-
Gwiazda "Zbuntowanego anioła" zachwycała urodą. Niebywałe, jak wygląda po 20 latach
-
Robert Gonera zniknął z show-biznesu w oparach skandalu. Co teraz robi?
Źródło: "The Guardian"