Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Gwiazda TVN zrelacjonowała ewakuację pociągu. PKP wezwało policję
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.01.2022 20:00

Gwiazda TVN zrelacjonowała ewakuację pociągu. PKP wezwało policję

Gwiazdor TVN ewakuowany z pociągu z powodu podejrzenia bomby
(zdj. ilustracyjne) ARTUR BARBAROWSKI/East News

Gwiazdor talent show TVN siedział w pociągu, w którym miała znajdować się bomba. Ernest Morawski został ewakuowany ze składu, którym podróżował. - Nawet jakby ten pociąg w pół przerwało, to by posklejali izolatką i trytytkami - relacjonował w sieci aspirujący model.

Pechowa seria na kolei trwa, a jej kolejną ofiarą stała się gwiazda TVN. Niedawno Ernest Morawski walczył o głosy i sympatię widzów w Top Model, a teraz musiał zmierzyć się z niebezpieczeństwem podczas podróży.

Znany z TVN model zrelacjonował ewakuację pociągu, którym jechał. Obsługa otrzymała zgłoszenie o możliwym ładunku wybuchowym znajdującym się w składzie.

Gwiazdor TVN musiał uciekać z pociągu, powodem była bomba

Mimo groźnej sytuacji Ernest Morawski zdecydował się na bieżąco informować swoich widzów o swojej aktualnej sytuacji. Doniesienia o bombie nie wywołały w gwieździe "Top Model" TVN strachu.

- Ewakuacja składu. Stoję gdzieś, nawet nie wiem gdzie i nie wiem, czy jakąś bombę podłożyli, czy o co c’mon - mówił w sieci do swoich obserwatorów.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Ruch pociągów został zablokowany, a na miejsce wezwano specjalistyczne służby. PKP potraktowało sprawę bardzo poważnie. Gwiazda TVN zrelacjonowała akcję policji.

Uczestnik
Uczestnik "Top Model" TVN ewakuowany z pociągu z powodu alarmu bombowego

Źródło: Instagram.com/ernest.morawski

Alarm bombowy w pociągu PKP, na pokładzie uczestnik "Top Model"

Niedawno w serwisie goniec.pl relacjonowaliśmy alarm bombowy na pokładzie samolotu, który lądował na lotnisku w Modlinie. Tym razem ktoś zgłosił, że ładunek wybuchowy znajduje się w jednym z wielu składów PKP jeżdżących po kraju.

Każda nowa wiadomość w tej sprawie natychmiast trafiała do sieci za sprawą Ernesta Morawskiego, który jechał feralnym pociągiem. - Przyjechała policja. Nikt nawet nie raczy nas poinformować, co się dzieje - powiedział na Instastories gwiazdor TVN.

- Nawet jakby ktoś chciał się cofnąć do Warszawy, to nie może, bo cały ruch w obie strony wstrzymany na czas bliżej nieokreślony… Pociągi posklejane taśmą są jeszcze trochę zabawne, ale stanie w mrozie już nie - dodawał znany z TVN model.

Pizza dla pasażerów opóźnionego pociągu? PKP to zrobiło

Na szczęście doniesienia o bombie w pociągu, którym jechał Ernest Morawski się nie potwierdziły. Policja nie znalazła podejrzanego ładunku zagrażającemu pasażerom.

W poniedziałek w serwisie goniec.pl informowaliśmy o nietypowym zamówieniu, jakie otrzymała jedna z jarocińskich pizzerii. Pracownicy odebrali telefon z pytaniem, czy restauracja jest w stanie zrobić pizze dla pasażerów opóźnionego ponad 4 godziny składu.

- To było łącznie dla dwóch pociągów po 50-60 osób - powiedziała w rozmowie z naszą redakcją Mirosława Sójka, właścicielka pizzerii Stodoła w Jarocinie. - Pytali o kanapki, a w godzinę by się nie udało zrobić ich dla tylu osób - dodała i wyjaśniła, że zamówione jedzenie było formą przeprosin za utrudnienia.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: radiozet.pl, goniec.pl