Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Marzena Kipiel-Sztuka straciła ukochanego. Nagle upadł i zmarł na jej oczach na planie "Świata według Kiepskich"
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 21.10.2021 12:33

Marzena Kipiel-Sztuka straciła ukochanego. Nagle upadł i zmarł na jej oczach na planie "Świata według Kiepskich"

Marzena Kipiel-Sztuka
TRICOLORS/East News

Gwiazda "Świata według Kiepskich", Marzena Kipiel-Sztuka, przeżyła w życiu trzy ogromne tragedie związane ze śmiercią jej ukochanych. Jednego z nich poznała na planie serialu. Tam też mężczyzna zmarł przed laty, pozostawiając aktorkę w rozsypce.

Marzena Kipiel-Sztuka do dziś nie pozbierała się po stracie mężczyzn. Cierpi na depresję, a w życiu towarzyszy jej tylko pies. Pandemia dodatkowo wrzuciła ją w dalszy ciąg problemów związanych z niemożliwością utrzymania się.

Marzena Kipiel-Sztuka straciła ukochanego na planie serialu

Marzena Kipiel-Sztuka była w "Świecie według Kiepskich" od początku. Grała tam Halinkę, żonę głównego bohatera, Ferdka, granego przez Andrzeja Grabowskiego. Jej kreacja do dziś bawi miliony Polaków. Za śmiechem kryją się jednak łzy.

Aktorka miała ogromne nieszczęście w kwestii partnerów. Jej ukochani umierali w nieoczekiwanych okolicznościach. Kobieta do dziś musi mierzyć się z ich śmiercią.

Mariusza Piesiewicza poznała na planie "Świata według Kiepskich". 44-latek był operatorem. Od razu wpadli sobie w oko, a ich miłość kwitła. Pewnego dnia doszło jednak do tragedii - Piesiewicz nieoczekiwanie zasłabł na planie. Przyczyną był wylew. Mężczyzny nie udało się uratować.

Marzena Kipiel-Sztuka - śmierć drugiego męża

W 2007 roku Marzena Kipiel-Sztuka otrząsnęła się z tragedii na tyle, by poczuć miłość do kolejnego mężczyzny. Wyszła za mąż za pracownika stacji benzynowej, Przemysława Buksakowskiego. Ich związek bardzo dobrze się układał, do czasu.

W styczniu 2009 roku kobieta dowiedziała się, że przez dłuższy czas jej ukochany leżał na chodniku przed blokiem. Nie zwróciła wtedy uwagi na karetkę i samochody policyjne. Nie mogła się od kilku godzin do niego dodzwonić.

Przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Marzena Kipiel-Sztuka nie mogła sobie przez długi czas tego wybaczyć. Wciąż cierpi na depresję i apeluje do wszystkich chorych, by dbali o siebie. W codziennym funkcjonowaniu pomaga jej ukochany pies oraz przyjaciele.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: plotek.pl, goniec.pl