Gwałtowne burze przeszły wczoraj nad Polską. Dwie ofiary śmiertelne
Wczoraj nad całą Polską przeszły intensywne burze z porywistym wiatrem. Dziś wiemy, że byłe tragiczne w skutkach - spowodowały wiele wypadków, uszkodzeń, a nawet dwa zgony.
Niebezpieczna letnia pogoda
Lato często obfituje w groźne zjawiska pogodowe. Nie tylko upały bywają bardzo dokuczliwe i nieraz niebezpieczne w skutkach - latem dużo częściej możemy spotkać się z niebezpiecznymi intensywnymi burzami i wiatrami. Takie zjawiska przeszły przez całą Polskę wczoraj, po wcześniejszych ostrzeżeniach.
Wczoraj nad całą Polską przeszły intensywne ulewy. Szczególnie intensywne były one w województwie małopolskim, mazowieckim, łódzkim, śląskim czy dolnośląskim. Charakterystyczna była ich intensywność, bowiem ze słonecznego dnia w dosłownie kilka sekund mógł stać się ciemny, burzowy dzień.
Najgroźniejszy jednak był intensywny wiatr, który znacznie utrudniał komunikację. Z całej Polski docierają zdjęcia, na których możemy zobaczyć powyrywane drzewa z korzeniami. Takiej intensywności żywiołu nie można lekceważyć.
Finał wczorajszych nawałnic doprowadził do wielu poważnych szkód - zerwane linie elektryczne, utrudniona komunikacja miejska, zniszczone przystanki, samochody. Doszło także do dwóch śmiertelnych wypadków.
Tragiczny finał wczorajszych burz
Po wczorajszych wydarzeniach, w wielu województwach konieczna była interwencja w celu usunięcia skutków intensywnych nawałnic . Po intensywnych opadach deszczu i gradu w całym kraju zgłoszono 1844 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu.
W Krakowie skutki ulewy widoczne były gołym okiem. Intensywność opadów doprowadziła do zalania ulic i zatrzymania komunikacji. Także był tam zaobserwowany downburst, to jest silny wiatr wiejący w dół i mocno we wszystkich kierunkach.
Niestety doszło także do śmiertelnych wypadków. W powiecie strzelińskim w miejscowości Biały Kościół pod drzewem stała 70-letnia kobieta, na którą owo się zwaliło. Nie miała szans, zmarła na miejscu. Z kolei w Przewrotnie pod Rzeszowem drzewo spadło na jadący samochód z dwoma pasażerami. Zmarł 39-letni kierowca samochodu, pasażerce udało się ujść z życiem.
Wczorajszy dzień był wysoce ryzykowny dla osób przebywających poza domem. Przypominamy o apelach, by podczas burzy schronić się pod dachem, nie przebywać na otwartych przestrzeniach, nie stawać pod drzewami. Szczególnie, że zapewne jeszcze nie raz czekają nas tak intensywne burze.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Potężne burze nad Małopolską. Kraków sparaliżowany, strażacy nie nadążają odbierać telefonów
-
Alerty RCB i IMGW przed niebezpieczną pogodą. Upały, burze, ulewy i grad nawiedzą Polskę
-
Opener 2022. Trzeci dzień festiwalu przerwany. Wszystko przez burze i silny wiatr, wielka ewakuacja
Źródło: Fakt