Gorzka opinia o Krzysztofie Rutkowskim. "Bardzo źle go wspominają"
Krzysztof Rutkowski to postać wzbudzająca skrajne emocje. Jedni go cenią, inni wyśmiewają. Justyna Mazur, która od wielu lat prowadzi podcasty o sprawach kryminalnych w ramach "Piąte: nie zabijaj", miała okazję zapoznać się z wieloma historiami, w których mniejszą lub większą rolę odegrał popularny detektyw. Jak ocenia jego pracę? To szczera i zaskakująca opinie.
Kim jest Justyna Mazur?
Justyna Mazur jest dziennikarką i psycholożką, która w sieci dała się poznać jako autorka podcastów opowiadających o historiach kryminalistycznych sprzed lat. Te opowieści niezmiennie cieszą się dużą popularnością, jednak na początku swojej internetowej przygody Justyna Mazur prosiła fanów, by pomagali jej w realizowaniu przedsięwzięcia. Dlaczego po pewnym czasie zrezygnowała z Patronite? Okazuje się, że miała dość ścierania się z pretensjami darczyńców.
- Patronite nie mam pół roku, może troszkę dłużej. Zdecydowałam się wycofać, bo - po pierwsze, nie jestem na tym etapie, że pieniądze są mi potrzebne, żeby tworzyć. [...] Po drugie - mówili, że "oni mi za to płacą" . To argument, którego używały nawet osoby niebędące moimi patronami. Powinnam wtedy coś robić lub jakoś inaczej. (…) Pojawiały się cale wątki, że przedłużam włosy za "Patronite". Jak zrobiłam botoks i kupiłam suknię ślubną, to też było, że za "Patronite" [...] Dziś wolę, żeby wspierano mniejszych twórców - Justyna Mazur zdradziła na łamach portalu Pomponik.
Justyna Mazur o Krzysztoie Rutkowskim: "Celebryta"
Justyna Mazur w wywiadzie nie skupiła się jednak na rozpamiętywaniu swoich zaszłości. Pokusiła się o wydanie opinii na temat postaci będącej nieodłączną częścią wielu opisywanych przez nią zaginięć, morderstw i porwań, którymi żyła cała Polska. Mowa o Krzysztofie Rutkowskim, którego nazwisko przewijało się oczywiście nie w charakterze sprawcy, a raczej bacznego obserwatora i pomocnika. Czy ten charyzmatyczny właściciel agencji detektywistycznej według Justyny Mazur rzeczywiście jest pomocny przy śledztwach? Wszak nie jest to osoba o nieskazitelnym wizerunku.
Justyna Mazur zaczęła od przypomnienia, że Krzysztof Rutkowski nie posiada licencji, by pracować jako detektyw. Nie podważyła jednak jego kompetencji, jednak podkreśliła, że realizuje się on nie tylko w kryminologii, ale także show-biznesie. - Może nie, że podchodzę do niego niepoważnie, ale… - rozpoczęła.
- Krzysztof Rutkowski jest w tym momencie celebrytą. Brał udział w programach gwiazdorskich. Niektóre jego działania są, w mojej cenie, działaniami skoncentrowanymi na robieniu show niż tego, czego dotyczą. Wiele osób, które miały z nim do czynienia, np. rodziny ofiar, bardzo źle to wspominają - mówiła Justyna Mazur o Krzysztofie Rutkowskim w Pomponiku.
Justyna Mazur oceniła działalność Krzysztofa Rutkowskiego
Na temat Krzysztofa Rutkowskiego trudno zająć jednoznaczną opinię, ponieważ czasami zdarza mu się znacząco przyczynić o postępów danym śledztwie.
- Są też osoby, które to (działania Krzysztofa Rutkowskigo - przyp. red.) cenią. W ostatnim odcinku mówiłam, że Krzysztofowi Rutkowskiemu udało się zdobyć i zabezpieczyć monitoring w sprawie Iwony Wieczorek . Policja tego nie zrobiła . (…) Pan Krzysztof jest bardzo znaną osobą. To jest może jego pomysł na siebie. Ja mogę mówić tylko o kwestiach kryminalnych, a życie osobiste czy działalność detektywistyczna - nie czuję się kompetentna, żeby to oceniać - dyplomatycznie podsumowała Justyna Mazur. Zgadzacie się z jej zdaniem, czy wobec Krzysztofa Rutkowskiego macie bardziej dosadne zdanie?
Źródło: Pomponik