Fatalny błąd kierowcy SUV-a. Land Rover Discovery wylądował na dachu
Niemniej jednak oglądając poniższe wideo, można śmiało stwierdzić, że sytuacja zalicza się do tych z gatunku nietypowych. Zastanawiający pozostaje jednak fakt, jak na incydent zareagował właściciel masywnego SUV-a? Musiał być w mocnym szoku!
Wzorzec został powielony w idealny sposób, dlatego japoński hot hatch jest uznawany za jeden z najlepszych pojazdów w swojej kategorii wagowej.
Przy tworzeniu Toyoty Yaris GR, twórcy tego filigranowego, aczkolwiek piekielnie mocnego auta, czerpali inspiracje w głównej mierze ze środowiska wyścigowego.
Kierujący masywnym Land Roverem Discovery z impetem wjechał w poprzedzającego yarisa. Właściciel SUV-a chciał znaleźć się na sąsiednim pasie, aczkolwiek wykonał manewr w tak nieudolny sposób, że jego pojazd wylądował na dachu.
O tym, że w czasie jazdy należy być odpowiednio skoncentrowanym, wiadomo nie od dziś. Jeden, nawet najmniejszy błąd może mieć fatalne konsekwencje. W dobitny sposób przekonał się o tym kierowca Land Rovera Discovery, który na własne życzenie został dosłownie znokautowany przez Toyota GR Yaris.
Do nietypowej sytuacji z poczciwym Yarisem doszło na jednej z ulic w Wielkiej Brytanii. Nagle zwykła jazda zakorkowaną trasą została zakłócona przez poważny incydent.
W tym przypadku o tak zaskakującym finale przesądziły prawa fizyki. W tym przypadku głównym winowajcom jest kąt, pod którym Land Rover uderzył w Toyotę.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
W "Jeden z dziesięciu" padł prawdziwy rekord. Niesamowite sceny
-
Maryla Rodowicz w "The Voice Senior" pokazała zadziwiający talent. Widzowie oniemieli
-
109. rocznica urodzin Edwarda Gierka. Tłumy przy jego grobie w Sosnowcu
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Youtube