Fani wybrali zabawne słowo, a on powiedział je w "Dzień Dobry TVN". Widzowie pękają ze śmiechu
Programy na żywo mają to do siebie, że mogą pojawić się w nich nieplanowane i zaskakujące momenty i słowa, których nie ma możliwości usunąć bądź wyciąć. Tak też zdarzyło się podczas jednego z ostatnich odcinków “Dzień Dobry TVN” Nagle gość wypowiedział pewne słowo - co ciekawe, było to planowane zagranie.
Wpadki podczas programów na żywo, występują dość często
Nie da się ukryć, że programy, które emitowane są na żywo, wiążą się z możliwymi zupełnie nieplanowanymi sytuacjami, które mogą zaskoczyć nie tylko gospodarzy, ale również zakulisowych pracowników oraz widzów. Nie da się wszystkiego przewidzieć, a niejednokrotnie stres może przyczynić się do niebywałych wpadek.
A co, jeśli ktoś specjalnie wprowadza zamęt podczas trwania programu, ponieważ obiecał to swoim obserwatorom? Tak było w trakcie jednego z ostatnich wydań “Dzień Dobry TVN”. Nagle z ust gościa padło zaskakujące słowo, a wszystko było wcześniej zaplanowane.
Roksana Węgiel i Pawbeats w "Dzień Dobry TVN"
Choć Roksana Węgiel uchodzi za jedną z głównych gwiazd Telewizji Polskiej, nie przeszkodziło to jej, by zagościć w “Dzień Dobry TVN”. Na kanapie zasiadła wraz z Marcinem Pawłowskim, który szerszemu gronu znany jest jako Pawbeats.
Młoda piosenkarka i producent muzyczny udali się do studia TVN-owskiej śniadaniówki, by opowiedzieć o współpracy, która zaowocowała hitem pt. “Każdej nocy”. Znajdzie się on na kolejnym albumie studyjnym artysty. Zaprezentowali przed widzami wspólny utwór, lecz wcześniej Pawbeats postanowił sobie w pewien sposób zażartować.
Pawbeats w "Dzień Dobry TVN". Padło zaskakujące słowo
Marcin Pawłowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich producentów muzycznych. Roksana Węgiel nie jest pierwszą artystką, z którą miał okazję współpracować. Wcześniej zaangażował się w pracę z takim gwiazdami jak: Justyna Steczkowska, Ania Dąbrowska czy Natalia Nykiel.
Pawbeats zasłynął również ze swojego niebanalnego poczucia humoru, którym raczy wszystkich wokół, a także ogromnego dystansu do siebie i swoich działań. Zapewne właśnie to zaowocowało oryginalnym pomysłem, bowiem młody artysta zapowiedział jeszcze przed programem, że podczas jego trwania wypowie słowo, które wybiorą jego fani.
Słuchajcie, to długa historia, ale jestem jutro w “Dzień Dobry TVN” i zabawmy się tak, że będę musiał wpleść do mojej wypowiedzi słowo z komentarza, który dostanie najwięcej lajków pod tym postem - napisał Marcin Pawłowski.
Internauci szybko zaczęli wymyślać, co takiego mógłby powiedzieć Pawbeats. Padały różne propozycje, a fani artysty dali puścić się wodzom wyobraźni. Ostatecznie jednak zostało wybrane słowo, które Marcin Pawłowski miał wypowiedzieć w “Dzień Dobry TVN”. I jak obiecał, tak zrobił.
Podczas rozmowy z prowadzącymi dotyczącej muzyki, twórczości oraz najnowszego utworu nagranego wraz z Roksaną Węgiel, Pawbeats niespodziewanie wypalił obiecane słowo, brzmiące “fiflaczek” . Spodziewaliście się, że młody artysta odważy się na ten obiecany krok?
