Ewangelickie groby zniszczone przez księdza. Jest oświadczenie luteran
Sprawę na początku kwietnia nagłośnili dziennikarze TVN24 oraz „Gazety Wyborczej”. Okazało się wówczas, że pod przykrywką prac porządkowych na cmentarzu naruszono wiele starych ewangelickich nagrobków.
O ile pomysł księdza na pozbycie się grobów bez zewnętrznej konsultacji jest oburzający, to nie mniej skandaliczna jest reakcja zwierzchników proboszcza. Ksiądz Marcin Pysz, pełniący funkcję proboszcza parafii ewangelicko-augsburskiej w Piszu, zdradził, że zgodę na prace wydał sam biskup diecezji ełckiej.
Ksiądz zdewastował groby. Kuriozalne tłumaczenie
Odpowiedzialny za całą akcję ksiądz Andrzej Bryg stwierdził, że nagłośnienie całej sprawy przez dziennikarzy jest tylko nagonką na jego osobę. Dodał również, że jego zdaniem jako zarządca terenu mógł dokonywać na cmentarzu dowolnych prac wedle swojego uznania.
Do sprawy odniósł się biskup kościoła ewangelickiego Paweł Hause. Uznał on, że tak haniebne niszczenie grobów godzi w uczucia religijne chrześcijan nie zależnie od tego, w jakim odłamie kościelnym są zrzeszeni. Brak szacunku dla zmarłych powinna być potępiona ponad jakimikolwiek podziałami.
[EMBED-245]
Strona ewangelicka postawiła również konkretne żądania, które mają zakończyć skandaliczny proceder. Po pierwsze, wszystkie zniszczone nagrobki powinny być odtworzone w pierwotnych miejscach spoczynku.
Po drugie, s zczątki osób wydobyte podczas prac na cmentarzu powinny zostać zebrane i pochowane zgodnie z ewangelicką tradycją. Co więcej, dalsze prace na cmentarzu powinny być prowadzone bez użycia ciężkiego sprzętu.
Ewangelicy wnieśli również m.in. o to, aby przy bramie wjazdowej widniała tablica z napisem „Dawny Cmentarz Ewangelicki”. Padł również wniosek dot. zorganizowania wspólnej mszy na odrestaurowanym cmentarzu.
Rzecznik prasowy Diecezji Mazurskiej ks. Wojciech Płoszek oznajmił w oświadczeniu, że charakter dalszych działań będzie uzależniony od postanowień prokuratury i konserwatora zabytków. Pod uwagę wzięty również będzie stopień zaawansowania prac prowadzonych na cmentarzu.
Warto nadmienić, że w sprawie działań księdza Andrzeja Bryga już toczy się jedno postępowanie. Gmina Ełk zamjuje się sprawą bezprawnej wycinki drzew na terenie tego samego cmentarza.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Policja chciała wejść do kościoła, duchowny ich przegonił. Awantura pod polskim kościołem za granicą