Elbląg: Zakład pogrzebowy pomylił ciała. Rodzina w trumnie znalazła obcego mężczyznę
Do skandalicznego zdarzenia doszło w jednym z zakładów pogrzebowych w Elblągu. Podczas pochówku rodzina zmarłego zmiarkowała się, iż w trumnie spoczywa obcy im mężczyzna. Po podjętej interwencji okazało się, iż jego ciało zostało omyłkowo skremowane. Sprawą zajmuje się policja.
Elbląg: Zakład pogrzebowy pomylił ciała
- 25 października, chowaliśmy mojego dziadka we wsi pod Elblągiem. Niestety zamiast mojego dziadka, w trumnie, w jego ubraniach był jakiś obcy mężczyzna - mówił w rozmowie z portalem "info.elbląg.pl" pan Robert.
Mężczyzna w ciężkim szoku wybiegł z Kościoła i wraz z kierowcą karawanu udał się do zakładu pogrzebowego, który odpowiadał za opiekę nad zwłokami mężczyzny.
- Przez 1,5 godziny pracownicy zakładu pogrzebowego starali się ustalić, gdzie jest ciało naszego dziadka i czyje zwłoki przywieźli - relacjonował pan Robert.
Jak się niestety okazało, doszło do dramatycznej pomyłki jednego z pracowników, w wyniku której ciało dziadka pana Roberta zostało skremowane.
- Nie chcieliśmy, aby dziadek został skremowany. [...] Przypuszczamy, że doszło do zamiany ciał - mówił pan Robert.
Zakład pogrzebowy i policja
Zrozpaczona rodzina zażądała 100 tys. zł odszkodowania na rzecz sędziwej małżonki skremowanego mężczyzny. Elbląski zakład pogrzebowy nie przystał na zaproponowane warunki, oferując rezygnację z opłat związanych z pochówkiem oraz wystawieniem na swój koszt pomnika zmarłego.
W wydanym komunikacie firma wyraziła głębokie ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją i przeprosiła obie rodziny.
- Z ubolewaniem potwierdzamy, że doszło do bardzo przykrej pomyłki naszych pracowników, na skutek której doszło do wystawienia w kościele niewłaściwego ciała. Niezwłocznie rozpoczęliśmy poszukiwania właściwego ciała, wyrażając jednocześnie ubolewania z powodu tak trudnej dla rodziny zmarłego sytuacji. Niestety okazało się, że doszło już do skremowania ciała Zmarłego - można było przeczytać w oświadczeniu.
Rodzina zmarłego mężczyzny postanowiła zgłosić całe zajście na policję, która podjęła postępowanie w sprawie zbezczeszczenia zwłok.
- Kwalifikacja czynu może ulec zmianie. Sprawa dotyczy zamiany zwłok i ujawnienia tego faktu podczas pogrzebu. To wszystko, co możemy na razie powiedzieć w tej sprawie - przekazał portalowi "info.elbląg.pl" Jakub Sawicki z policji w Elblągu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: info.elblag.pl/portel.pl/o2.pl