Edyta Górniak opowiedziała o relacjach z dziewczyną Allana. Ujawniła, co o niej myśli
Edyta Górniak kończy dziś oficjalnie 50 lat (choć według niej na ziemi jest już od jakiś 4000) i aktualnie musi zmagać się z porywami młodzieńczego serca swojego syna, Allana Krupy. Chłopak znalazł sobie wybrankę, a Edyta Górniak musiała ją zaakceptować. Jak odnosi się do swojej przyszłej synowej?
Edyta Górniak została teściową. Co sądzi o dziewczynie swojego syna?
Edyta Górniak skończyła 14 listopada 50 lat (lub, jak kto woli, 4001) i oficjalnie, prócz życzeń urodzinowych, może też pochwalić się mianem "teściowej". Jej syn Allan Krupa znalazł sobie dziewczynę i zakochana para cieszy się wspólną, nastoletnią, choć wchodzącą już w dorosłość miłością.
W jaki sposób sama gwiazda odnosi się do nowej ukochanej swojego dziecka? Okazało się, że dziewczyna czuje się nieco onieśmielona w towarzystwie Górniak. Kto by się nie czuł...
- Śliczna, skromna, normalna, fajna. Ja myślę, że to jest jeszcze taki etap, że ona jest przy mnie bardzo skrępowana. Ja bym chciała odegrać taką normalną rolę mamy chłopaka, takiej zwykłości. Zawsze daje ludziom czas, bo wiem, że muszą się trochę oswoić - opowiadała Edyta Górniak w rozmowie z JastrząbPost.
Wiele jeszcze się może zmienić. Allan dorasta coraz szybciej na oczach swojej mamy i całej Polski. Niedługo ta z uwagą przyglądać będzie się jego związkowi.
Edyta Górniak wzruszona życzeniami od syna
Allan Krupa udzielił wywiadu, w ramach którego postanowił opowiedzieć o dorastaniu u boku Edyty Górniak i tego, jak bardzo kocha swoją mamę. Nic dziwnego, że gwieździe trudno było ukryć wzruszenie.
- Poza wszystkimi słowami, które powiedział, ucieszyło mnie, że gdy został zapytany przez dziennikarza, czego mi życzy, to pośród wszystkich rzeczy, które wymienił, to żebym była zdrowa i szczęśliwa. Nie powiedział, żeby mama poznała jakiegoś faceta. A to oznacza, że w jego percepcji mi tego w ogóle nie brakuje - mówiła w czasie wywiadu.
- (...) on życzył mi, żebym się nigdy nie zmieniała, miała cierpliwość do niego i była zdrowa. To jest najprawdziwsze, że postrzega to w taki sposób, że ja nie jestem w żaden sposób przegrana. Że ja jestem wygrana. On już mi nawet nie życzy kolejnych hitów. Życzy mi tylko żebym była szczęśliwa i zdrowa i miała do niego cierpliwość. Coś wspaniałego - podsumowała wzruszona Edyta Górniak.
Allan Krupa pokazał, że zawsze można na niego liczyć. Miło słyszeć, że jego mama była tak dumna z otrzymanych życzeń i z dojrzałości swojego syna. Pięknie się patrzy na takie obrazki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
-
Edyta Górniak skomentowała związek swojego syna. Gwiazda ma pewne obawy, co do tej relacji