Edyta Górniak była na odwyku, zdecydowała się na szczere wyznanie. "Nie miałam siły"

Edyta Górniak walczy z uzależnieniem

Edyta Górniak do niedawna przebywała w Indonezji, gdzie przebywała na odwyku . Okazało się, że piosenkarka ma problem z nadmiernym spożywaniem kofeiny. Postanowiła poddać się detoksowi całego organizmu.

- We właściwych proporcjach wiele rzeczy jest wskazanych lub zwyczajnie naturalnych dla organizmu. Ale sześć kaw dziennie z pewnością nie. Często mam przez to zakwaszony organizm i czuję, jak obciążam w ten sposób wątrobę - wyznała gwiazda podczas rozmowy z “Super Expressem”.

Edyta Górniak o samopoczuciu podczas odwyku

Edyta Górniak udzieliła ostatnio wywiadu “Plejadzie”, gdzie opowiedziała o swoim problemie i walce z uzależnieniem. Gwiazda przyznała, że był to ogromnie bolesny dla niej czas.

- To był bardzo nieprzyjemny proces, bo boli całe ciało . Jak się odstawia taką ilość kawy, dodatkowej energii i adrenaliny, do której organizm jest przyzwyczajony, więc przestaje samodzielnie produkować energię. Miałam bóle głowy, mięśni, stawów, wszystko mnie bolało . Nie miałam siły na nic, nie miałam siły wstać, nie miałam siły spacerować. Okazało się, że to dopiero początek góry lodowej . Tych kilka tygodni, które spędziłam w Indonezji i w Azji, dały mi w kość - wyznała Edyta Górniak.

Edyta Górniak o odwyku i planach na przyszłość

Edytę Górniak czeka teraz intensywny okres, ponieważ wraz z okresem wakacyjnym, zwiększa się ilość występów, w których gwiazda będzie dawać swoje wokalne popisy. Twierdzi jednak, że po przebytym odwyku i detoksykacji jest pełna sił i energii, by móc rozpocząć koncertowanie na nowo.

- Wróciłam i czuję się zdrowa . Czuję się oczyszczona mentalnie, energicznie, ale też biologicznie. Był to złożony proces - wyznała piosenkarka. Dodała również, że programy detoksu są bardzo ciekawe. Pochwaliła się, że wróciła w super formie i ma ogromną nadzieję, że nie wydarzy się nic, co odebrałoby jej tę radość i spokój.