Dziś jest posłem, a ponad 20 lat temu robił karierę w "Idolu". Tak prezentował się na scenie

Poseł PO brał udział w 1. edycji "Idola"

Jakub Rutnicki 3 grudnia świętował swoje 45 urodziny. Urodził się w Szamotułach, jest absolwentem dziennikarstwa na poznańskim uniwersytecie, a przygodę z polityką zaczął już w 2007 roku, gdy został wybrany na posła Platformy Obywatelskiej. Funkcję tę pełnił we wszystkich kolejnych kadencjach, a pracę kontynuuje również dziś.

Z wykształcenia jestem politologiem i to z polityką od początku wiązałem przyszłość, a nie ze śpiewem - zapewniał w Fakcie.

Los okazał się dla niego przewrotny, dlatego warto porzucić na chwilę polityczne koligacje i wrócić pamięcią do jeszcze bardziej zamierzchłych czasów - pamiętnej przygody z pierwszym talent-show w Polsce. Jak talent aspirującego piosenkarza ocenili surowi jurorzy w kultowym składzie: Elżbieta Zapendowska , Kuba Wojewódzki, Jacek Cygan i zmarły w 2015 roku Robert Leszczyński?

Jakub Rutnicki trafił do "Idola" przypadkiem. "Namówili mnie koledzy"

Jakub Rutnicki 21 lat temu wybrał się a przesłuchanie do 1. edycji "Idola". Trafił ta za namową znajomych, dzięki czemu przeżył jedną z największych przygód w swoim życiu.

Na występ namówili mnie koledzy z bursy, bo słyszeli, jak śpiewam pod prysznicem. No i mój kumpel zaproponował, żebym wysłał zgłoszenie. (...) Idąc na przesłuchanie, nie spodziewałem się, że mogę przejść dalej. Wybrałem piosenkę bliską mojemu sercu, „Wehikuł czasu” Dżemu , bo Riedel to dla mnie jeden z największych wokalistów w historii Polski - relacjonował w tabloidzie.

Przyszły poseł w muzycznej rywalizacji mierzył się wtedy z wyjątkowo mocnymi kompanami,  m.in. Eweliną Flintą , Alicją Janosz, Anią Dąbrowską i Szymonem Wydrą. Do jakiego etapu udało mu się dostać?

Poseł Jakub Rutnicki w ""Idolu" 21 lat temu. Tak wtedy wyglądał

Jakub Rutnicki wbrew swoim pesymistycznym przewidywaniom dostał się do finałowej dziesiątki. Dzięki temu wspólnie z innymi wokalistami miał możliwość stworzenia albumu "Idol Top 10". Płyta okazałą się sukcesem i sprzedała się w ilości aż 70 tysięcy egzemplarzy, dzięki czemu autorzy mogli odebrać Złotą Płytę. Młody artysta miał też okazję zaśpiewać przed widownią Opery Leśnej w Sopocie.

To z pewnością przygoda, której nigdy nie zapomnę - skwitował parlamentarzysta w Fakcie.

Zobaczcie, jak Jakub Rutnicki wyglądał w czasach "Idola". Spodziewaliście się, że utalentowany muzyk zrezygnuje z występów na estradzie na rzecz sejmowej mównicy?

Źródło: Fakt