Dynamiczna pogoda nad Polską, w Koszalinie nagle spadł grad. Dachował samochód
Dynamiczna pogoda w poniedziałek dała się we znaki mieszkańcom Wybrzeża. Nad północne obszary kraju nadciągnęły ciemne chmury i zagrzmiało. W Koszalinie doszło do poważnego wypadku samochodowego, którego winowajcą okazał się być grad.
Jak ostrzegaliśmy , poniedziałek upłynął pod znakiem burz w województwach pomorskim, zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim. W związku z tym IMGW wydał alerty I stopnia, apelując o ostrożność i ograniczenie się jedynie do wykonywania niezbędnych czynności na zewnątrz w czasie przejścia frontu burzowego.
Gwałtownym wyładowaniom atmosferycznym gdzieniegdzie towarzyszyły silne podmuchy wiatru, obfite opady deszczu, a nawet opady gradu. Ten okazał się być szczególnie niebezpieczny dla kierowców, o czym przekonali się mieszkańcy Koszalina.
Opady gradu i śliskie drogi. W Koszalinie dachowało bmw
Grad, który zaskoczył koszalinian, w jednym momencie spowodował, że na drogach w mieście zrobiło się bardzo ślisko. Choć kierujący pojazdami na ogół starali się nie szarżować, byli i tacy, którzy najprawdopodobniej zlekceważyli zagrożenie.
Na ul. Słupskiej doszło do dachowania osobowego bmw, które, według wstępnych ustaleń, przekroczyło dozwoloną prędkość . Całe szczęście, choć wszystko wyglądało dosyć groźnie, nikomu nic się nie stało. Zdjęcia z wypadku udostępniono na facebookowym profilu "Wypadki i pożary w Zachodniopomorskim".
Z relacji mieszkańców Koszalina wynika, że przez kilkanaście minut sytuacja była trudna. Podobne doniesienia docierają od mieszkańców Barlinka i Karlina.
- Zachodniopomorskie jest zalane burzami z gradobiciami - napisał na grupie Zachodniopomorscy Łowcy Burz Jarosław Ryplewski, jeden z Łowców.
Niestety, to może wcale nie być koniec niebezpiecznej aury. IMGW ostrzega, że burze i gradobicia w północnej i zachodniej części Polski mogą się utrzymywać nawet do wtorkowego poranka.
IMGW znów ostrzega
O ile we wtorek odetchniemy od dynamicznej aury, w środę powrócą burze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń, zgodnie z którą zagrzmieć może w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim.
Niewykluczone, że ponownie zostaną wydane alerty I stopnia. Przypomnijmy, że oznaczają one, iż podczas wyładowań może spaść do 20 do 30 litrów wody na metr kwadratowy (lokalnie 40 l/mkw) lub wiać z prędkością do 70-90 kilometrów na godzinę.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Na bieżąco śledzi informacje o zdrowiu Putina. Ekspert wątpi w sensacyjne doniesienia
-
ZUS: Mija termin złożenia dokumentów o tzw. "żłobkowe" z wyrównaniem. Można stracić 2000 złotych
Źródło: WP, TVN24