Dwa wypadki w jednej chwili. Nie żyje jedna osoba, kobieta i dziecko są w ciężkim stanie
Według wstępnych ustaleń, o godzinie 9.26 samochód osobowy marki Toyota z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z autem dostawczym. Na drodze powstał zator ciągnący się przez ok. 800 metrów, a to najprawdopodobniej sprokurowało kolejny wypadek.
Na wysokości wiaduktu w rejonie ulicy Tarnogórskiej, motocykl zderzył się z kolejną toyotą. Niestety, obrażenia mężczyzny kierującego pojazdem okazały się śmiertelne. Motocyklista miał 56 lat.
Poważne obrażenia odniosła również kobieta kierująca toyotą z pierwszego wypadku. Jej stan określono jako ciężki. Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pojawił się na miejscu, natychmiast zabrał ją do pobliskiego szpitala. Lekarze robią co mogą, by uratować jej życie.
W tym samym samochodzie podróżowało również 9-letnie dziecko. Ono także zostało ranne, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko z miejsca zdarzenia zabrała karetka.
Początkowo ruch na drodze był bardzo ograniczony, dlatego zorganizowano specjalne objazdy. Obecnie czynności na drodze już zakończono, a wszelkie ślady po wypadkach zostały uprzątnięte przez służby, Ruch odbywa się normalnie.
Policja i prokuratura zajęły się jednak tragicznymi w skutkach wypadkami i trwa postępowanie, by określić co dokładnie było przyczyną tragedii.
Artykuł aktualizowany na bieżąco