Goniec.pl Wiadomości Dwa szpitale odesłały ją do domu, kilka dni później już nie żyła. Rodzina domaga się sprawiedliwości
Piotr Molecki/East News

Dwa szpitale odesłały ją do domu, kilka dni później już nie żyła. Rodzina domaga się sprawiedliwości

28 czerwca 2023
Autor tekstu: Bartłomiej Binaś

36-letnia mieszkanka Jastrowia (woj. wielkopolskie) zmarła, ponieważ lekarze jej nie pomogli - tak twierdzi jej rodzina i znajomi. Anna D. na kilka dni przed śmiercią bardzo źle się poczuła. Mimo to, dwa szpitale nie przyjęły jej na oddział. Kobieta zmarła. Teraz całą sprawę bada prokuratura.

„Nie była w stanie wejść do samochodu”

Anna D. zaczęła czuć się gorzej w czwartek, 1 czerwca. Kilka dni później jej stan miał się znacznie pogorszyć, a kobieta czuła się wręcz fatalnie. Całą historię opisał portal zlotowskie.pl

- Byłam razem z nią podczas zajęć, ponieważ nie była nawet w stanie wstać. Siedziała i było jej słabo. Po pracy nie była nawet w stanie wejść do swojego samochodu - mówiła portalowi przyjaciółka zmarłej kobiety.

Wtedy Anna miała trafić na SOR w Złotowie. Jednak według relacji świadków, nawet nie została przebadana. Odesłano ją do domu.

Zabójstwo 27-letniej Polki w Grecji. Tajemnicze słowa Krzysztofa Rutkowskiego o "wymianie"

Kolejny szpital odesłał ją do domu

Następnego dnia stan zdrowia kobiety dalej był zły. Jej wyniki badań krwi świadczyły, że coś jest nie tak. Miała bardzo niską hemoglobinę. Lekarz wystawił jej skierowanie na oddział szpitalny. Anna tym razem udała się do szpitala w Pile. Tam jednak nie wiedziano, na który oddział ją zakwalifikować. Kobieta w międzyczasie zasłabła na terenie obiektu. Lekarz zbadał ją, ale zdecydował, że powinna wracać do domu . Zalecił terapię hormonalną.

Kobieta zmarła

Bliscy Anny relacjonują, że po wyjściu ze szpitala jej stan był jeszcze gorszy. Kobieta miała wysoką gorączkę. Ponownie pojechała do szpitala w Pile, gdzie znowu nie przyjęto jej na oddział. Lekarz tym razem wypisał skierowanie do alergologa.

Jej stan zdrowia ciągle się pogarszał. Kobieta mdlała, gorączkowała i traciła przytomność. 12 czerwca znowu została przewieziona do szpitala. Tym razem nie udało jej się uratować. Anna D. zmarła.

Rodzina kobiety złożyła wniosek do prokuratury o zbadanie całej sprawy i wszelkich nieprawidłowości. Szpitale, do których trafiała zmarła, nie komentują całej sprawy.


Źródło: Zlotowskie.pl

Wraca temat dodatku dla małżeństw z długim stażem. Niektórzy seniorzy już zacierają ręce
Tragedia w Bombalicach. 33-latek zapomniał o jednej rzeczy, zginął na miejscu
Obserwuj nas w
autor
Bartłomiej Binaś

Redaktor portalu Goniec.pl. Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Jako redaktor Gońca dążę do tego, aby czytelnicy otrzymywali najważniejsze i najbardziej rzetelne informacje z Polski i świata. Interesuje się polityką, polską literaturą, a także sportami walki, w szczególności MMA. W wolnych chwilach zarywam noce dla gal UFC.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport