"Dramat" Danuty Holeckiej w TV Republika. Miała poważne zmartwienie, poszło o jej wygląd
Danuta Holecka miała odejść na telewizyjne zesłanie, jednak w obliczu intensywnych politycznych wydarzeń ostatnich tygodni powróciła w chwale do TV Republika. Okazuje się jednak, że gdy pierwsze emocje opadły, zamiast nich zaczęły pojawiać się problemy. Gwiazda upadłych "Wiadomości" TVP zaczęła poważnie martwić się o swój wygląd. Dlaczego?
Danuta Holecka wróciła do telewizji
Danuta Holecka odeszła z TVP przezornie wcześniej niż jej koledzy. Gdy oni walczyli o zachowanie posad przy Woronicza, dziennikarka już tylko jako widz obserwowała ich przepychanki. Gdy "Wiadomości" na dobre zniknęły z anteny, szybko zaproponowano jej powrót. Nowym pracodawcą została TV Republika, która przejęła ideologiczną schedę po serwisie nadawanym w państwowej telewizji.
Niestety, tej zawodowej zmiany raczej nie należy rozpatrywać w kategorii awansu. Zarobki żurnalistki z pewnością będą teraz mniejsze, jednak to nie oznacza, że osiadła na laurach. Jako nowa twarz prawicowej stacji poczuła się na tyle mocna, że postawiła pewne warunki. O czym mowa?
Danuta Holecka wprowadza swoje rządy w TV Republika
Po przejściu Danuty Holeckiej do TV Republika oglądalność kanału wzrosła o kilkaset (!) procent i aktualnie jest to druga najchętniej oglądana stacja informacyjna w Polsce . Notują najwyższe wyniki w swojej historii, jednak realizacja wciąż pozostawia wiele do życzenia. Przyznaje to jeden z pracowników.
Nasze kamery są stare i zniszczone, naprawiane przez techników różnymi sposobami. Kupujemy kamery używane - powinny być wymieniane częściej. Kamery Sony używane przez nas są bardzo stare, a ich matryce są już bardzo wypalone.(…) Do zmiany konieczna jest wymiana komputerów w newsroomie i dziale montażu. Stare lampy ulegają awariom i nie ma do nich części zamiennych - punktował na łamach Plotka.
Te techniczne niedobory zauważyła także ulubienica widzów osieroconych po "Wiadomościach". O swojej dezaprobacie miała powiedzieć współpracownikom, z którymi wspólnie zadbała o podwyższenie jakości programów serwowanym rozrastającej się widowni.
Ona uważa, że obecnie stacja w wielu kwestiach trąci myszką i ma wiele problemów technicznych, które trzeba pokonać. A jak oglądalność tak mocno wystrzelił, (…) musi być nowocześniej. Ona jest przyzwyczajona do wysokich technologicznych standardów i służy w tej kwestii merytorycznym wsparciem czy doradztwem. Z nią się każdy liczy, więc może się przyczynić do lepszego odbioru stacji, przynajmniej wizualnie - wyjaśnił anonimowy informator.
Dodał, że szczególnie drażliwą dla dziennikarki jest kwestia, która mocno wpływa na jej wygląd przed kamerami. W związku z tym również podjęła się interwencji. Co postanowiła?
"Dramat" Danuty Holeckiej w TV Republika
Danuta Holecka podczas rozmowy z włodarzami TV Republika postawiła sprawę na ostrzu noża i stanowczo wyartykułowała powody swojego niezadowolenia. Oświadczyła, że przy aktualnej oglądalności problemy z oświetleniem nie są do zaakceptowania. Jak twierdzi rozmówca Plotka, 56-latka osobiście dopilnowała, by podczas transmisji na żywo światła pokazywały ją w najkorzystniejszy sposób.
W pierwszych wydaniach "Dzisiaj" z nią w roli głównej, było w jej opinii dramatyczne. Ona przykłada wielką wagę do tego jak się prezentuje. Zawsze musi mieć perfekcyjnie ułożone włosy i makijaż. W tej kwestii jest bardzo wymagająca. Uważała za niedopuszczalne, by to wszystko miało być psute przez złe światło, które według niej ją postarzało. Ma być oświetlana jak w Wiadomościach TVP - podsumował pracownik telewizji.
Źródło: Plotek