Donald Tusk jest pewny swego. Lider opozycji złożył jasną deklarację, upokorzył Kaczyńskiego
W rozmowie z "Super Expressem" Donald Tusk ze spokojem stwierdził, iż w najbliższych wyborach pokona Jarosława Kaczyńskiego. Lider PO wyraził głęboką nadzieję na mobilizację elektoratu, który umożliwi mu odsunięcie od władzy PiS, gdyż jak sam stwierdził "dobro zawsze zwycięża".
Donald Tusk jest pewny swego w wyborach
Jeśli wszystkie terminy zostaną dotrzymane, a rząd wraz z obywatelami przetrwa nadchodzącą mroźną zimę, jesienią przyszłego roku poznamy wygranych i przegranych nadchodzących wyborów parlamentarnych.
- Zwyciężymy. Razem pokonamy Jarosława Kaczyńskiego. Nie mam żadnych wątpliwości. Ostatecznie dobro zawsze zwycięża - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Donald Tusk, który od lipca zeszłego roku powrócił na stałe do polskiej polityki, zastępując Borysa Budkę na stanowisku przewodniczącego PO.
Od tamtego czasu były premier nie ustaje w krajowych objazdach i rozmowach z obywatelami, które to stały się głównym elementem prowadzonej już kampanii wyborczej. Jak jednak sam zaznacza, ponowne przywództwo w partii wymaga od niego znacznie więcej wysiłku
- Jest ciężej, niż myślałem. Z obiektywnych względów. Jednak pandemia, wojna i kryzys na granicy; to nie były łatwe momenty - mówił dziennikarzowi "SE" były premier. Nie oznacza to jednak, iż pewne założenia przyjęte przez szefa PO nie zostały zrealizowane i nie zmierzają w wytyczonym kierunku.
Powrót Donalda Tuska do Sejmu
- Poleją się łzy - mówił w trakcie debaty prowadzonej w ramach Campusu Polska Przyszłości 2022 Donald Tusk. A miał on na myśli zbliżającą się porażkę PiS w przyszłorocznych wyborach. Można by spróbować dostrzec dobrą wolę przewodniczącego PO, który stawia przyszłość Jarosława Kaczyńskiego paralelnie do przeszłości Adama Mickiewicza, którego polały się łzy czyste i rzęsiste .
Zważywszy jednak, iż pomniki stawiane przez PiS nie są ze spiżu i nie rosną jak Pindara ody , łzy te mogą być szczególnie bolesne. Przeprowadzane ostatnie sondaże nie pozostawiają bowiem złudzeń Zjednoczonej Prawicy, iż nawet w przypadku uzyskania najwyższego wyniku, władzę będzie musiała oddać. I nawet jeśli sam lider PO obawia się powrotu do Sejmu, a i sami respondenci nie życzą sobie jego obecności, to fatalna dla PiS sytuacja polityczno-gospodarcza sprawia, iż zmiana władzy jest wysoce prawdopodobna.
Wybory parlamentarne 2023
- Efekt Tuska mimo wszystko zadziałał. Uratował on partię sondażowo i wewnętrznie. Gdyby wybory odbyły się lada moment, PiS musiałby żegnać się z władzą. I patrząc na utrzymujące się trendy gospodarcze i społeczne, dożynające zaufanie dla rządu, trzeba by cudu, by opozycja przegrała - opiniował w "Super Expressie" politolog prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. Wyborców czekają niewątpliwie gorące miesiące i to bynajmniej nie za sprawą dodatków węglowych. Czy już niebawem ujrzymy rzęsiste łzy prezesa PiS i nieczyste ministra sprawiedliwości?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: polityka.se.pl/Goniec.pl
