Donald Tusk dodał jeden wpis, chodzi o wojnę na Ukrainie. "Niech nikt nie próbuje"
Minęły trzy lata od momentu, gdy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. To wydarzenie odmieniło świat, wywołując reakcję międzynarodową i definiując na nowo politykę bezpieczeństwa w Europie. W tym symbolicznym dniu polscy przywódcy zabrali głos, podkreślając znaczenie walki, którą toczy Ukraina. Szczególnie głośno zrobiło się o słowach Donalda Tuska, z ust którego padły stanowcze słowa.
Premier Tusk: "Niech nikt nie próbuje podważać sensu tej walki"
"To wojna w obronie nas wszystkich: Ukrainy, Polski, Europy i naszych wartości. Niech nikt nie próbuje podważać sensu tej walki" napisał premier Donald Tusk na platformie X, nawiązując do rocznicy rosyjskiej agresji. Jego wpis pojawił się tuż przed godziną 13:00 w poniedziałek, podkreślając wagę tego dnia dla całej społeczności międzynarodowej.
Dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie? Dlaczego wolne narody składają dziś hołd bohaterom i ofiarom tej nieludzkiej wojny? [...] Bo to wojna w obronie nas wszystkich, Ukrainy, Polski, Europy i naszych wartości - kontynuował.
Premier Tusk aktywnie uczestniczy w międzynarodowych rozmowach dotyczących bezpieczeństwa Ukrainy. Podczas nieformalnego szczytu w Paryżu, który odbył się 17 lutego, zapewniał o dalszym wsparciu dla Kijowa.
Zgodnie z polską sugestią, chcielibyśmy, aby wszystkie przyszłe zobowiązania wobec Ukrainy, które Europa, czy szerzej wszyscy sojusznicy - mieliby podjąć, muszą być na serio [...] Nie może się powtórzyć w żadnym wypadku historia ani z Mińska 2, ani z Budapesztu, kiedy Ukraina oddała broń nuklearną w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony Wielkiej Brytanii, Francji i Stanów Zjednoczonych - mówił lider Koalicji Obywatelskiej.
Prezydent Duda: "Na Polskę zawsze można liczyć"
Z okazji trzeciej rocznicy inwazji przemówienie wygłosił również prezydent Andrzej Duda . Wziął on zdalnie udział w forum "Wspieraj Ukrainę", odbywającym się w Kijowie. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że Polska nie zmienia swojego stanowiska wobec rosyjskiej agresji i pozostaje konsekwentna w swoich działaniach od 2014 roku, gdy Rosja rozpoczęła nielegalną okupację Krymu i wschodnich regionów Ukrainy.
Chcę zapewnić, że na Polskę zawsze można liczyć i że nigdy nie porzucimy demokratycznej, niepodległej Ukrainy. Będziemy też kontynuować konsekwentną politykę wobec Rosji - mówił prezydent RP.
Podkreślił również, że Polska od dawna ostrzegała przed działaniami Kremla.
Zawsze ostrzegaliśmy przed prawdziwymi intencjami Kremla. Co więcej, należymy do tych krajów, które poczuły ducha rosyjskiego imperializmu, i od lat ostrzegamy świat przed tym, do czego to może doprowadzić - dodał Duda.
Wszyscy tutaj chcemy pokoju, ale pokój, o który zabiegamy, musi być sprawiedliwy, trwały i oparty na gwarancjach bezpieczeństwa - zaznaczył prezydent.
Solidarność Europy wobec rosyjskiej agresji
Trzecia rocznica inwazji na Ukrainę to nie tylko czas refleksji, ale i deklaracji dalszego wsparcia. Polska pozostaje jednym z głównych sojuszników Ukrainy, podkreślając, że jej bezpieczeństwo jest kluczowe dla stabilności całego kontynentu. Zarówno premier Donald Tusk, jak i prezydent Andrzej Duda zgodnie akcentują, że wsparcie dla Ukrainy to nie tylko polityczna decyzja, ale także moralny obowiązek wobec narodu walczącego o swoją wolność.
Obecna sytuacja w Ukrainie, międzynarodowe reakcje oraz polityczne deklaracje pokazują, że wojna ta nadal kształtuje układ sił w Europie. Polska, jako kraj graniczący z Ukrainą i mający doświadczenie historyczne w relacjach z Rosją, odgrywa w tej sytuacji kluczową rolę. Jak wynika z wypowiedzi najważniejszych polskich przywódców, kraj nie zamierza zmieniać swojego stanowiska i nadal będzie wspierać Kijów w walce o suwerenność i pokój.