Były kanclerz Niemiec straci Order Orła Białego? Powodem powiązania z Władimirem Putinem
Członek opolskich struktur Solidarnej Polski Przemysław Tetłak chce, by Andrzej Duda odebrał Gerhardowi Schröderowi Order Orła Białego. Były kanclerz Niemiec otrzymał go od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. W kontekście jego przyjaźni z Władimirem Putinem i brakiem potępienia wojny w Ukrainie oficjalny apel o pozbawienie go prestiżowego odznaczenia trafił na biurko obecnego prezydenta RP.
W 2002 roku Gerhard Schröder dołączył do prestiżowego grona osób odznaczonych Orderem Orła Białego . Decyzję o docenieniu byłego kanclerza Niemiec podjął Aleksander Kwaśniewski .
Andrzej Duda otrzymał apel w związku z decyzją swojego poprzednika i ostatnich krokach podejmowanych przez Gerharda Schrödera . Przemysław Tetłak z Solidarnej Polski uważa, że prezydent RP powinien wykonać ten symboliczny gest .
Apel do Andrzeja Dudy, dotyczy Gerharda Schrödera
Niedawno imię i nazwisko byłego kanclerza Niemiec pojawiło się w kontekście jego wieloletniej przyjaźni z Władimirem Putinem . Wojna w Ukrainie potwierdziła, że Gerhard Schröder nie ma zamiaru zerwać swoich kontaktów osobistych i biznesowych z Rosją.
Członek Zarządu Okręgu Solidarnej Polski regionu opolskiego, Przemysław Tetłak zaapelował we wtorek do Andrzeja Dudy . Chce on, by prezydent RP pozbawił Gerharda Schrödera Orderu Orła Białego.
- Gerhard Schroeder od 2002 r. jest kawalerem Orderu Orła Białego. Szanowny Panie Prezydencie Andrzej Duda, myślę, że to odpowiedni moment, żeby pozbawić człowieka działającego wbrew polskiej racji stanu tego zaszczytnego odznaczenia - napisał polityk Solidarnej Polski na Twitterze.
Do wpisu dołączył skan postanowienia prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 4 marca 2002 r. Razem z Gerhardem Schröderem Order Orła Białego przyznany został Rau'owi Johannesowi, niemieckiemu politykowi, który zmarł 27 stycznia 2006 r.
Były kanclerz Niemiec chciał być mediatorem między Rosją i Ukrainą
Kontrowersje na temat powiązań Gerharda Schrödera i Kremla powróciły ze zdwojoną siłą, kiedy były kanclerz Niemiec udał się do Moskwy . Polityk chciał namówić swojego przyjaciela Władimira Putina do negocjacji z zakończenia wojny w Ukrainie .
Jest to o tyle kuriozalnym pomysłem, że n ie można mówić o żadnej bezstronności Gerharda Schrödera . Były kanclerz Niemiec nie tylko jest powiązany prywatnie z prezydentem Rosji, ale ma również udziały w rosyjskich państwowych spółkach .
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński dojechali do Kijowa. Premier pokazał zdjęcia z podróży
-
Mocne słowa Donalda Tuska na Węgrzech. "Najbardziej proputinowski rząd w Europie"
Źródło: goniec.pl, opole.tvp.pl