Danuta Martyniuk pokazała ogród. Zaskakujący widok w domu króla disco polo
Danuta Martyniuk do niedawna stroniła od mediów. Ostatnio jednak było głośno o jej spektakularnej metamorfozie. Żona króla disco polo zaprosiła jakiś czas temu do swojego ogrodu kamery. Przytulny teren nazywa azylem, w którym można ukryć się przed światem.
Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę
Danuta Martyniuk zaskoczyła niedawno spektakularną metamorfozą. 56-latka schudła kilkanaście kilogramów, a dzięki temu, że coraz chętniej udziela wywiadów, poznaliśmy sekret szczupłej figury, który w tkwi w ograniczeniu słodyczy i piciu dużej ilości wody.
Choć żona Zenka Martyniuka cały czas stara się trzymać dietę, nie odmawia sobie drobnych przyjemności. Chętnie spotyka się z przyjaciółmi na imprezach, na których nie brakuje smakołyków i alkoholi. Danuta lubi jednak odpoczynek w domowym zaciszu, do którego zaprosiła kamery.
Ironiczny żart sponsora reprezentacji Polski po blamażu z CzechamiŻona gwiazdora disco polo pokazała swój ogród
Na antenie Pytania na Śniadanie TVP Danuta zaprezentowała ogród otaczający posiadłość Martyniuków. Kobieta określiła go mianem azylu i miejsca, gdzie można ukryć się przed światem i odpocząć. Rzeczywiście, wszechobecna zieleń uspokaja, a okolica wydaje się wyjątkowo cicha i przyjazna.
Oczkiem w głowie żony Zenka Martyniuka jest… oczko wodne, które zdobi ogród. Teren otoczony jest drzewami i krzewami, które zapewniają prywatność. Jak widać, całość jest zadbana, a gospodarze z pewnością przykładają się do pielęgnacji swojego zakątka.
fot. Pytanie na Śniadanie TVP z dn. 16.05.2022 (zrzut ekranu)
Syn Martyniuków planuje ślub
Niedawno media obiegła informacja o tym, że niepokorny syn Danuty i Zenka Martyniuków, Daniel, chce się ustatkować. O ekscesach z jego udziałem i problemach z prawem pisały wszystkie media. W 2020 roku celebryta rozwiódł się. Jego matka skomentowała byłą małżonkę swojego dziecka.
- To małżeństwo to była pomyłka. Ja od początku miło powitałam Ewelinę, bo nie miałam córki, a bardzo chciałam mieć, ale od razu mówiłam, że za krótko się znają, żeby brać ślub. Ale ona ze wsi i jej rodzice chcieli wesela. Przecież ma być wesele, bo co ludzie powiedzą - mówiła Danuta Martyniuk w rozmowie z Faktem. Daniel, pomimo dość chłodnych reakcji rodziców, postanowił kolejny raz stanąć na ślubnym kobiercu.
Źródło: Pytanie na Śniadanie z dn. 16.05.2022, Fakt