Danuta Holecka uczęszczała do katolickiego liceum
Danuta Holecka przed dwoma laty została doceniona przez zarząd Telewizji Polskiej i awansowała na stanowisko szefowej „Wiadomości”. Co ciekawe dziennikarka, która cieszy się intratnym kontraktem, nie ma wykształcenia kierunkowego .
Danuta Holecka skończyła katolickie liceum
Danuta Holecka jest absolwentką studiów ekonomicznych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie . Wybrała ten kierunek, patrząc perspektywicznie. Chciała mieć pewny zawód, który w przyszłości zapewni jej stabilność zatrudnienia i satysfakcjonujące dochody.
Tuż po studiach, kiedy szukała pierwszej pracy, dowiedziała się, że Telewizja Polska poszukuje pracowników. Stwierdziła, że spróbuje swoich sił w konkursie na dziennikarzy i prezenterów. Nie wierzyła w to, że się dostanie, bo konkurencja była ogromna, a przesłuchania trwały kilka dni.
Niespodziewanie wkrótce otrzymała zaproszenie do drugiego etapu rekrutacji. Następnego dnia jej mąż pojechał do siedziby TVP i zobaczył, że Danuta Holecka znalazła się na liście przyjętych. To właśnie wtedy rozpoczęła się dobrze rokująca kariera dziennikarki.
Przed zdaniem matury prezenterka była uczennicą bardzo nietypowej szkoły . Danuta Holecka, która od zawsze deklarowała się jako osoba bardzo religijna, uczyła się w zarządzanym przez zakonnice liceum Sióstr Nazaretanek w Warszawie.
Lata nauki w szkole średniej nie były dla niej najłatwiejsze - wiązały się z koniecznością rozłąki z ukochanymi rodzicami . Nastoletnia wówczas dziennikarka musiała samodzielnie poradzić sobie ze wszystkimi problemami, z którymi wiązało się mieszkanie w wielkim mieście.
Jak wyznała w jednym z wywiadów, za pobyt w internacie płacił jej dziadek, gdyż rodziców nie było stać na taki wydatek. Mama Danuty Holeckiej była nauczycielką, a ojciec - geodetą. Początkowo bardzo tęskniła za swoimi bliskimi, ale w końcu przyzwyczaiła się do nowych realiów.
Opiekę sióstr zakonnych wspomina bardzo pozytywnie - uważa, że kobiety dbały o nią najlepiej, jak umiały. Nie narzucały uczennicom swoich poglądów. Uczyły je rozmawiać z Bogiem za pomocą własnych słów. To jeszcze bardziej zbliżyło przyszłą dziennikarkę do Kościoła.
Danuta Holecka twierdzi, że dzięki zakonnicom modlitwa jest „nieodłącznym elementem każdej sekundy” jej życia. Nigdy nie rezygnuje z prezentowania swoich poglądów na ten temat publicznie. Każdej niedzieli uczestniczy w nabożeństwach i dba o to, by jej codzienność była zgodna z przykazaniami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: