Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Dagmara Kaźmierska opowiedziała o śmierci Basi z „Królowych życia”. „Mi już ostatnio podpadała”
Irmina Jach
Irmina Jach 30.08.2021 16:48

Dagmara Kaźmierska opowiedziała o śmierci Basi z „Królowych życia”. „Mi już ostatnio podpadała”

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Instagram/Dagmara Kaźmierska

Dagmara Kaźmierska w wywiadzie odniosła się do śmierci Basi, przyjaciółki z planu „Królowych życia”. Okazuje się, że celebrytka wiedziała, że z jej koleżanką działo się coś niepokojącego. Wygląd Barbary tuż przed zgonem budził poważne wątpliwości.

Dagmara Kaźmierska pozostaje w żałobie po Barbarze, która odeszła 4 maja bieżącego roku. Nie jest tajemnicą, że gwiazda robiła wszystko, by pomóc koleżance uporać się z chorobą alkoholową. Wspierała również jej życiowego partnera.

Dagmara Kaźmierska tęskni za przyjaciółką

Dagmara Kaźmierska przyznała, że śmierć Basi była dla niej ogromnym zaskoczeniem. W ostatnich chwilach życia partnerka Wici miała odznaczać się dużym wigorem i energią życiową. Miała wielkie nadzieje na przyszłość.

- Co możemy czuć po utracie kogoś bliskiego? Czujemy smutek i pustkę. [...] Pierwszy moment to było niedowierzanie, nie sądziłam, że Basia tak szybko odejdzie. Była pełna życia i wigoru, zgasła bardzo szybko. [...] To jest energia wszystko, ludzie to bagatelizują, ale po prostu to my wytwarzamy w sobie energię, negatywną bądź pozytywną, i to wszystko przyciągamy - relacjonowała gwiazda „Królowych życia”.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Gwiazda ma do siebie żal

Dagmara Kaźmierska zdradziła jednak, że zauważyła wcześniej pewne niepokojące symptomy, które mogły wskazywać na to, że w organizmie Basi dzieje się coś niedobrego. Poważne wątpliwości budził przede wszystkim odcień jej skóry.

- Baśka mi już ostatnio podpadała. Jak byliśmy u Jacka, mieliśmy parapetówę, Basia była taka szaro-żółta. Mnie coś nie leżało u Basi, coś w jej twarzy, skórze. Basia już wtedy zaczęła się kończyć - relacjonowała „Królowa życia”.

Dziś wiadomo już, że bohaterka popularnego programu chorowała na nerki. Zmarła nagle w swoim domu w Kłodzku, w wieku 60 lat. Dagmara Kaźmierska żałuje, że nie zaprowadziła koleżanki do lekarza, który wdrożyłby odpowiednie leczenie.

Basia była towarzyszką mojej podróży życiowej. Tak jak bohaterowie, którzy są przedstawieni w programie. Wiadomo – smutek, pustka, żal. Ale tak mamy zawsze. Zawsze mamy tak po kimś, kto nam odszedł, a mógłby jeszcze być z nami - powiedziała wyraźnie przejęta w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Jastrząb Post