Czym Krzysztof Respondek zajmował się przed śmiercią? W trakcie pandemii porzucił status gwiazdy
Dziś, 22 grudnia, odszedł 54-letni Krzysztof Respondek, o czym poinformował jego przyjaciel Krzysztof Hanke na Facebooku. Respondek był polskim aktorem, wokalistą i członkiem kabaretu Rak. Wszystko jednak zmieniło się w czasie pandemii. Czym przez ostatnie lata zajmował się Krzysztof Respondek?
Krzysztof Respondek nie żyje
Respondek urodził się 17 lipca 1969 roku w Tarnowskich Górach. W latach 90. pracował w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, jednak jego kariera nabrała tempa po dołączeniu do kabaretu Rak w 1999 roku.
W ostatnich latach znany był bardziej jako zwycięzca trzeciej edycji "Jak oni śpiewają” w 2008 roku oraz jako laureat "mistrzowskiej" edycji programu rok później. W 2009 roku zagrał w serialu "Naznaczony”, gdzie otrzymał jedną z głównych ról. Do obu programów namówiła go żona Katarzyna, pełniąca rolę osobistej menadżerki. Wydał też album studyjny ”Taki świat kupuję”, natomiast w 2015 roku wziął udział w programie ”Twoja twarz brzmi znajomo”.
Trzy dni temu Krzysztof Respondek niespodziewanie doznał zawału serca. Krzysztof Hanke w rozmowie z portalem "Ślązag" mówił tak:
Krzysztof Respondek nie żyje. Aktor miał zaledwie 54 lata. Znamy przyczynę śmierciZawał serca. Zupełnie niespodziewanie. Trzy dni temu graliśmy razem imprezę. Był w pełni sił, żartował jak zawsze, normalny Krzysiek. I zawał, w nocy. Przewieźli go do szpitala do Zabrza. Trzy dni walczyli o jego życie. Zmarł dziś o 12.52.
Czym zajmował się Krzysztof Respondek?
Aktorzy i satyrycy kabaretowi dużą część czasu muszą przeznaczyć na wyjazdy, jednak dla Respondka wszystko zmieniło się w czasie pandemii. Po wybuchu koronawirusa ograniczył kontakty z publicznością. W 2020 roku w programie ”Dzień dobry TVN” mówił o zajęciach podczas izolacji i o nieustannym przebywaniu w domu.
Kiedyś te panie płaciły za bilet, a teraz ja płacę za te zakupy [spożywcze], więc wszystko jest do góry nogami. Jakoś tę pustkę trzeba wypełnić - mówił dla ”Dzień dobry TVN”.
Respondek nie mógł wytrzymać
Krzysztof, będący pełnym energii człowiekiem, natychmiast zabrał się za poszukiwanie zajęć w domu. Pod wpływem sugestii żony zajął się drobnymi naprawami, takimi jak smarowanie drzwi, naprawa cieknących kranów czy eliminacja skrzypienia klamek.
Nie trzeba wyjeżdżać na wakacje, żeby sobie spalić plecy. Można po prostu położyć kilka dachówek, papo gontów. Człowiek zamienił mikrofon na młotek, a kostium na papę - mówił Respondek.
Podczas pandemii nie występował i porzucił życie artysty estradowego. Respondek zaznaczał, że próbował znaleźć zajęcia wokół domu, aby zająć czymś myśli i odciąć się od pandemii. Naprawiał w domu wszystko, co mógł znaleźć.
Dalsza kariera Krzysztofa Respondka
Przez ostatni rok występował w całej Polsce. Na początku grudnia wziął udział w 7. Biesiadzie Śląskiej w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Na dzisiaj natomiast zaplanowano jarmark bożonarodzeniowy w Rybniku, na którym również miał się pojawić. Niestety, wczoraj nadeszła informacja z magistratu rybnickiego, że nie będzie to możliwe.
Źródła: Facebook, Ślązag, Rybnik.com.pl, Dzień dobry TVN