Czarno-białe zdjęcie Sandry Kubickiej niesie się po sieci. Smutne wyznanie, fani zaniepokojeni
Sandra Kubicka, znana modelka i influencerka, przeżywa obecnie bardzo intensywny okres w swoim życiu. Niedawno wzięła ślub z muzykiem Aleksandrem Milwiwem-Baronem, a wkrótce na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko. Wszystko wskazywało na to, że ich życie układa się pomyślnie, ale nagle w mediach społecznościowych pojawiło się niepokojące zdjęcie.
Sandra Kubicka opublikowała niepokojący wpis. Co się dzieje?
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron niedawno zakupili nowy dom, który mieli nadzieję wyremontować przed narodzinami synka. Z pozoru wszystko układało się po myśli zakochanej pary i wyglądało na to, że przed nimi najszczęśliwsze lata wspólnego życia. Ku zaskoczeniu fanów pary, modelka opublikowała w mediach społecznościowych niepokojące oświadczenie. To mocno ich zaniepokoiło.
Sandra Kubicka, która dotychczas regularnie dzieliła się przebiegiem swojej ciąży i szczegółami z życia codziennego na Instagramie, niespodziewanie opublikowała poruszający wpis. Modelka poinformowała swoich obserwatorów, że przechodzi przez najtrudniejszy okres w swoim życiu i potrzebuje czasu, aby się pozbierać.
Widzę Wasze wszystkie wiadomości. Widzę troskę, zmartwienie i masę wsparcia. Niedługo wrócę do Was i wytłumaczę wszystko, obiecuję. Przechodzę przez najtrudniejszy okres w moim życiu. Potrzebuję jeszcze troszkę czasu, aby się pozbierać. Żyję, dziękuję, doceniam, kocham - napisała enigmatycznie Sandra Kubicka.
Sandra Kubicka miała zaplanowany pobyt w szpitalu. Fani się niepokoją
W ostatnim czasie modelka, która dotychczas była bardzo aktywna w mediach społecznościowych, zamilkła na temat swojej ciąży. Jej profil na Instagramie, gdzie ma ponad 870 tysięcy obserwatorów, zapełnił się głównie postami sponsorowanymi i treściami niezwiązanymi z jej stanem błogosławionym.
Jej mama, Grace Kubicka, podzieliła się przemyśleniami na temat marzeń dotyczących wnuka, ale sama Sandra nie udzielała żadnych informacji na temat swojego samopoczucia ani stanu zdrowia.
Sandra Kubicka miała zaplanowany pobyt w szpitalu od 36. tygodnia ciąży z powodu powikłań związanych z łożyskiem przodującym. Wiadomo, że modelka miała przejść cesarskie cięcie, które zazwyczaj odbywa się między 38. a 39. tygodniem ciąży. Fani zaczęli spekulować, że jej nieobecność w mediach społecznościowych może oznaczać, że już urodziła, jednak jej niepokojące słowa sugerują, że mogło wydarzyć się coś poważniejszego.
Fani niepokoją się o Sandrę Kubicką. Jeszcze niedawno chwaliła się ciążą
Mimo trudnych chwil modelka i jej mąż są podekscytowani perspektywą zamieszkania w nowym domu. Remont, który miał trwać do narodzin ich synka, udało się zakończyć przed terminem. Sandra Kubicka podzieliła się radosną wiadomością na Instagramie, pisząc:
We did it! Nasza oaza spokoju. Ucieczka od miasta. To tu nasz synek będzie biegał po trawie z dziewczynkami [psami]. W 2024 spełniamy nasze wszystkie marzenia. #NewHome - chwaliła się jeszcze niedawno modelka.
Pomimo radosnych wieści dotyczących nowego domu, obecna sytuacja modelki jest pełna niepewności i trosk. Fani z niecierpliwością czekają na powrót Sandry do mediów społecznościowych i wyjaśnienie, o jakich trudnych chwilach mówiła w swoim tajemniczym poście. My z kolei życzymy rodzinie celebrytki szczęścia i zdrowia.
