W urodziny Agnieszka Chylińska pokazała list. Treść zaskoczyła nawet wiernych fanów
Agnieszka Chylińska w czwartek 23 maja obchodziła 48. urodziny. Z tej okazji artystka postanowiła napisać do siebie list, w którym zawarła życzenia. Czego winszuje sobie artystka?
Agnieszka Chylińska świętowała urodziny
Agnieszka Chylińska swoją artystyczną karierę rozpoczęła jeszcze jako nastolatka. Na scenie jest obecna już od 30 lat, a w tym czasie stworzyła wiele znakomitych utworów, które słuchaczom na długo zapadły w pamięć.
Wokalistka 23 marca obchodziła 48. urodziny. Z tej okazji zdecydowała się na wyjątkowy gest - postanowiła napisać do siebie pewnego rodzaju list, w którym zawarła życzenia, które sama sobie składa. Uroczą notatką pochwaliła się w sieci.
Fani są wściekli na Agnieszkę Chylińską. "Powinna wylecieć"Agnieszka Chylińska napisała do siebie list
Choć Agnieszka Chylińska nie zdradziła swoim fanom, jak spędziła swoje urodziny, postanowiła pochwalić się własnoręcznie napisanym listem, który do siebie napisała. Zawierał on refleksyjne życzenia. Czego zatem winszuje sobie wokalistka? Wierzy, że tym roku spotka ją spokój, a osoby, które darzy uczuciem, będą zawsze przy niej. Wspomniała również o osobach, które nie darzą jej sympatią.
Chciałam sobie życzyć: świętego spokoju, aby osoby, które kocham i szanuję zawsze były przy mnie, aby ludzie, którzy mnie nie lubią, albo źle mi życzą przestały zawracać sobie mną głowę - możemy przeczytać.
ZOBACZ TAKŻE: Bandziorek uwodził brunetkę na oczach narzeczonej. Tak zareagowała Danusia
Nie tylko życzenia. Agnieszka Chylińska zamieściła również podziękowania
Agnieszka Chylińska postanowiła skupić się nie tylko na życzeniach urodzinowych. Zdecydowała się także na szczere podziękowania, które skierowała w stronę znacznej ilości osób. Nie zdradziła jednak, za co dokładnie im dziękuje, możemy jednak przypuszczać, że ci, których piosenkarka wymieniła, sami wiedzą to dokładnie.
Chciałam podziękować: genialnej publiczności, moim ziomkom z ekipy, moim przyjaciołom i ich dzieciom, mojej rodzinie, moim psom. Agnieszka - czytamy.