Coolio nie żyje. Autor hitu „Gangsta’s Paradise” miał tylko 59 lat
Coolio nie żyje. Czarnoskóry raper ze Stanów Zjednoczonych był znany na całym świecie z przeboju „Gangsta’s Paradise”. Media informują, że w chwili śmierci miał jedynie 59 lat.
Coolio długo czekał na popularność
Coolio, a właściwie Artis Leon Ivey Junior, urodził się w 1964 roku w amerykańskiej Pensylwanii. Był bardzo zdeterminowany, by osiągnąć sukces w branży muzycznej. Niestety, droga do niego była „usłana różami”.
Raper na początku lat 90. Próbował zaistnieć na rynku i wydał kilka piosenek, jednak żadna z nich nie zyskała dużego rozgłosu. Po kilku latach cierpliwej walki o uwagę słuchaczy w kocu się udało. Przebój „Fantastic Voyage” spędził aż pięć tygodni na 3. miejscu listy Billboard Hot 100. To rapowy remake piosenki z 1979 roku.
Po roku artysta powtórzył swoje osiągnięcie z nawiązką. Stworzył znany na całym świecie kawałek „Gangsta’s Paradise”. Za to dzieło został nagrodzony prestiżową nagrodą Grammy za najlepszy rapowy występ solowy, dwoma nagrodami MTV Video Music Awards oraz Billboard Music Awards.
Singiel sprzedał się w ilości aż pięciu milionów egzemplarzy (w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech). Znawcy muzyki z pewnością usłyszą w popularnym utworze sample Steviego Wondera pt. „Pastime Paradise” z albumu „Songs in the key of life”. „Gansta’s Paradise” to jedna z niewielu piosenek Coolio, w której nie słychać wulgaryzmów.
Coolio nigdy nie powtórzył sukcesu swoich singli z lat 90. Gdy jego gwiazda nieco przygasła, w XXI wieku próbował w inny sposób zaistnieć w show-biznesie. Jako aktor wystąpił w serialu „Sabrina, nastoletnia czarownica” oraz pilocie „Vegas High”. Jako uczestnik trafił także do reality-show „Big Brother”. Niestety, pomimo starań nie zyskał większej sławy.
Coolio zmarł w wieku 59 lat. Jak doszło do zgonu?
Amerykański raper zmarł niespodziewanie. Przyczyna jego śmierci, w przeciwieństwie do okoliczności, nie jest znana.
28 września 59-latek w odwiedziny do posiadłości swojego przyjaciela. Spędził tam trochę czasu, a w trakcie spotkania wyszedł do łazienki.
Po dłuższym czasie gospodarz zaczął się martwić, że jego gość długo nie daje znaku życia. Siłą otworzył drzwi do toalety i wówczas zobaczył Coolio leżącego na podłodze i niedającego znaków życia – donosi TMZ.
Policja i lekarze cały czas badają powód zejścia. Raper w zeszłym tygodniu miał koncert w Chicago, a tego lata występował na scenach Ameryki Łacińskiej i Europy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Australia: Nie żyje 5-letni chłopiec. Dziecko utonęło w samochodzie porwanym przez powódź
Nie żyje dziennikarka radia Eska Sylwia Kurzela. "Do ostatnich chwil nie poddawała się"
Źródło: rozrywka.radiozet.pl
