Co robić w trakcie zatrzymania? Krzysztof Rutkowski zaskoczył swoim poradnikiem. Tak określił osoby schwytane

Krzysztof Rutkowski - najbardziej znany polski detektyw

Krzysztof Rutkowski zasłynął w polskich mediach jako najbardziej znany, a zarazem ogromnie kontrowersyjny detektyw. Angażuje się w wiele spraw, które często są medialne, co nie wszystkim przypada do gustu. Wówczas internauci zarzucają mu chęć zdobycia rozgłosu i wybicia się na ludzkiej tragedii. 

Niedawno Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania Grzegorza Borysa. Detektyw uważał, że czuje się do tego zobowiązany “w związku z brakiem efektywnego działania ze strony policji i innych służb biorących udział w poszukiwaniach”. Zdecydował także wyznaczyć nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych dla osoby, która wskaże miejsce, w którym znajdował się poszukiwany.

Krzysztof Rutkowski ma ukryty talent. Wszystko wydało się na Instagramie Czytaj dalej

Zaskakująca inicjatywa Orlenu - będzie szkolenie dla pracowników związane z bezpiecznym upadaniem podczas zatrzymania?

W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja, z której wynikało, że zarząd Orlenu postanowił wprowadzić dla swoich pracowników szkolenie, podczas którego dowiedzieliby się m.in. jak bezpiecznie upadać podczas zatrzymania przez funkcjonariuszy.

W związku z tymi doniesieniami dziennikarz Radia Złote Przeboje Norbert Bieńkowski postanowił podjąć się tego zaskakującego tematu, dlatego też na antenie padło: “Jak bezpiecznie upadać podczas zatrzymywania?”. Na to pytanie odpowiedział Krzysztof Rutkowski podczas rozmowy z “Plotkiem”. Szczegółowo wyjaśnił, jak taka sytuacja może przebiegać.

Krzysztof Rutkowski zdradził, jak zachować się podczas ewentualnego zatrzymania

Najsłynniejszy polski detektyw podczas rozmowy z serwisem wyjaśnił, że przede wszystkim takie szkolenie powinny odbyć osoby, które będą zatrzymywać, ponieważ w dużej mierze to od nich zależy, jak ta sytuacja będzie wyglądała. Krzysztof Rutkowski wspomniał, że jego grupa ma duże doświadczenie w zatrzymywaniu osób poszukiwanych i zawsze dbali o to, by nic nikomu się nie stało.

My mamy dość duże doświadczenie, ponieważ zatrzymywaliśmy poszukiwanych listami gończymi na całym świecie. Dbaliśmy o to, żeby nie byli uszkodzeni, ponieważ trofeum się nie uszkadza - wyjaśnił detektyw.

Wspomniał także, że dla wszystkich byłoby najlepiej, gdyby osoba, która ma być zatrzymana, wiedziała o tym, co ją czeka w związku z tym wydarzeniem i nie stawiała żadnego zbędnego oporu. Dodał przy okazji interesującą anegdotkę.

Najbardziej bezpiecznie, jeśli ci, którzy liczą się z tym, że mogą być zatrzymani przez policję i rzucani na ziemię, po prostu czekają. Jeden z ministrów sportu, od czwartej rano czekał zapakowany na policję - powiedział Krzysztof Rutkowski.

Źródło: Plotek, Radio Zet