Cezary Pazura w żałobie, nie żyje jego ojciec. Smutne wieści obiegły Polskę
Nie żyje Zdzisław Pazura, ojciec dwóch znakomitych polskich aktorów, Cezarego i Radosława Pazurów. Informacja o jego śmierci nie była powszechnie znana, ponieważ rodzina zdecydowała się utrzymać ten fakt w tajemnicy. Pogrzeb Zdzisława Pazury odbył się 3 lipca w Ujeździe. Mężczyzna miał 87 lat.
Rodzina Pazurów przeżywa trudne chwile. Zmarł ojciec aktorów
Zdzisław Pazura zmarł 21 czerwca. Przez lata był nauczycielem muzyki w Szkole Podstawowej we wsi Osiedle Niewiadów, niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego. Był również zaangażowany w lokalną działalność kulturalną, prowadząc amatorski teatr. Jego uczniowie wspominają go jako osobę pełną pasji i zaangażowania w swoją pracę.
Zmarł mój nauczyciel z okresu szkoły podstawowej w Ujeździe. Był tylko 9 lat starszy od nas i bardzo go lubiliśmy. Spotkaliśmy się w 1991 roku, gdy pracowałam w Orbisie, a on musiał jeździć na wycieczki handlowe, by utrzymać synów Czarka i Radka Pazurów w czasie ich studiów w łódzkiej Filmówce. Pozostaje w mojej pamięci i niech spoczywa w pokoju - wspominała zmarłego jedna z jego uczennic na Facebooku.
Zdzisław Pazura był także zapalonym kibicem Stali Niewiadów, gdzie jego syn Cezary grywał za młodu. Jego miłość do muzyki i sportu przekładała się na rodzinę i lokalną społeczność, w której był bardzo ceniony.
Relacje Zdzisława Pazury z synami bywały trudne. Tak wspominał go Cezary
Relacje Zdzisława Pazury z jego synami, Cezarym i Radosławem, były pełne wyzwań, ale także wzajemnego szacunku. W swojej książce "Byłbym zapomniał..." Cezary Pazura wspomina ojca jako osobę surową, ale sprawiedliwą. Opisywał, że brakowało mu pochwał ze strony ojca, który częściej ganił, niż chwalił.
Nie brakowało mi ze strony ojca ciepła, tylko wiary we mnie. Za moich czasów nie wyglądało to tak, że tata czasem wziął na kolana i pogłaskał. Ojciec po prostu był. I był głównie od tego, by czasem wziąć pas [...] zamiast rozpieszczać synów - wspominał aktor, przyznając jednocześnie, że sam obiecał sobie być innym ojcem, takim, który chwali i rozpieszcza swoje dzieci.
W ostatnich latach życia Zdzisław Pazura zmagał się z chorobą. Cezary Pazura wielokrotnie wspominał o trudnej sytuacji ojca, szczególnie w rozmowie z serwisem Jastrząb Post, gdzie wyjaśnił, dlaczego nie mógł pojawić się na pogrzebie Janusza Rewińskiego.
Powód był tylko jeden jedyny. Ja mam tatę w bardzo ciężkim stanie. Odwiedziny w szpitalu są w określonych godzinach. Nie mogłem być na pogrzebie, bo mam swoje problemy, niosę swój krzyż - tłumaczył aktor.
Zdzisław Pazura był powszechnie szanowany. Odszedł po walce z chorobą
Pogrzeb Zdzisława Pazury odbył się 3 lipca w Ujeździe, rodzinnych stronach Pazurów. W ceremonii wzięli udział najbliżsi, w tym synowie z rodzinami oraz brat zmarłego. Było to skromne i pełne emocji pożegnanie ukochanego ojca, dziadka i brata.
W październiku zeszłego roku Cezary Pazura opublikował na Instagramie zdjęcie ze swoim ojcem, podpisując je: "Z Tatusiem Zdzisiem. Przystojny jak zawsze". To zdjęcie było jednym z ostatnich publicznych wspomnień, jakim aktor podzielił się ze swoimi fanami. Wielu znajomych i uczniów Zdzisława Pazury wspominało go w komentarzach jako wyjątkowego nauczyciela i człowieka, który miał ogromny wpływ na ich życie.
Śmierć Zdzisława Pazury to wielka strata dla jego rodziny oraz społeczności, która go znała i ceniła. Jego życie pełne było pasji do muzyki, sportu, nauczania i działalności kulturalnej. Choć jego relacje z synami nie zawsze były łatwe, pozostawił po sobie trwałe wspomnienia i wartości, które wpłynęły na ich życie. Rodzinie zmarłego składamy kondolencje.
