Goniec.pl Wiadomości Ceny z kosmosu nad polskim morzem. Polacy płacą i płaczą
Marek BAZAK/East News/ kariwil Pixabay

Ceny z kosmosu nad polskim morzem. Polacy płacą i płaczą

30 czerwca 2023
Autor tekstu: Jan Jałowczyk

Sezon wakacyjny z tygodnia na tydzień się rozkręca. Polacy na wypoczynek wybierają różne destynacje. Jak co roku dużym zainteresowaniem cieszy się Morze Bałtyckie i nadmorskie kurorty. Okazuje się jednak, że w dobie szalejącej drożyzny, ceny w wielu miejscach są prawdziwie kosmiczne. Czytelnicy Wirtualnej Polski nie kryją oburzenia.

Polacy jadą na wakacje

Koniec roku szkolnego i początek wakacji to najwyższy czas na wybranie miejsca na wakacyjny odpoczynek. Ukochanymi przez turystów miejscami  są nadmorskie kurorty. Niestety wysoka inflacja i szalejąca drożyzna daje się mocno we znaki wszystkim przyjezdnym nad polskie morze.

Wirtualna Polska podzieliła się kilkoma listami czytelników, których doświadczenia znad Bałtyku okazały się wyjątkowo gorzkie. Chodzi tu przede wszystkim o ceny posiłków, jakie restauratorzy wprowadzili w tym roku.

Brodka nagle przerwała koncert. Na scenę wparowała Beata Kozidrak i się zaczęło

Koszmarne ceny nad Bałtykiem

Jedna z osób, które napisały do WP był pan Władysław. Czytelnik portalu poskarżył się, że za dwie porcje dorsza zapłacić musiał 135 złotych. Finalnie, po dodaniu kilku innych pozycji, końcowy rachunek wyniósł 218 złotych . " To wszystko przy promenadzie w Świnoujściu. Waga i cena budzi wątpliwości " - napisał zniesmaczony mężczyzna.

Jeszcze bardziej zbulwersowany okazał się pan Leszek. Razem ze znajomymi udał się on do jednej z gdańskich restauracji. Za obiad dla czterech osób: trzy porcje dorsza, frytki,  bukiet surówek, sałatkę, trzy kawy i małe piwo, rozgoryczony czytelnik aż 358,50 zł!

Niestety sytuacja nie wygląda lepiej w Krynicy Morskiej. Czytelnik portalu, za trzy porcje ryby i dodatki w postaci surówek, frytek i napojów musiał zapłacić 318 zł . “Doświadczyłem paragonu grozy” - pożalił się mężczyzna.

"Tania" zapiekanka już nie taka tania

Ostatnio pisaliśmy o rodzinie z Włocławka , która udała się na “tanie” zapiekanki. Jak się jednak okazało, tego typu posiłek także potrafi uderzyć po kieszeni. Ich oburzenie było wielkie do tego stopnia, że postanowili zrezygnować z zakupów, więc obeszło się bez "paragonu grozy".

- Paragonu nawet nie było, bo odwróciliśmy się na pięcie i poszliśmy gdzie indziej - relacjonuje czytelniczka Faktu, która razem z rodziną zjadła tańszy obiad w jednym z barów mlecznych. Jakie pozycje z menu tak skutecznie ją odstraszyły?

Oburzona turystka chciała zamówić zapiekankę z boczkiem, cebulą i standardowym sosem. Chociaż nie brzmi to luksusowo, podczas konsumpcji można się tak poczuć, bowiem z portfela za taki specjał trzeba wysupłać okrągłe 24,90 zł. Jeśli rodzina liczy cztery osoby, wypad do budki z zapiekankami może kosztować ich 99,60 zł.

Źródło: WP/ Goniec.pl

Nowy milioner w Polsce. Gigantyczna wygrana w Lotto. Wiemy, gdzie padła
Wraca temat dodatku dla małżeństw z długim stażem. Niektórzy seniorzy już zacierają ręce
Obserwuj nas w
autor
Jan Jałowczyk

Redaktor portalu Goniec.pl. Wiecznie ciekawy świata i ludzi. Interesuję się geopolityką oraz stosunkami międzynarodowymi. Pasjonat muzyki (szczególnie ostrzejszej), piłki nożnej oraz tenisa.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport