Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Ceny w restauracji po "Kuchennych Rewolucjach" niezgodne z menu?
Irmina Jach
Irmina Jach 15.10.2021 12:31

Ceny w restauracji po "Kuchennych Rewolucjach" niezgodne z menu?

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
TRICOLORS/East News

Magda Gessler niedawno przeprowadziła rewolucję w restauracji "Silvano" w Połajewie. Lokal, znany obecnie jako "Karczma Gę gę gę" oferuje gościom atrakcyjne menu, w którym króluje mięso z gęsi. Jak donoszą internauci, ceny, które widnieją w opublikowanej w sieci karcie dań, są znacznie niższe niż w rzeczywistości.

Wizyta w "Karczmie Gę gę gę" może być nie lada gratką dla fanów pieczonej gęsi z pyzami, jabłkami i modrą kapustą. Do skosztowania specjału kusi nie tylko relatywnie niska cena, ale także zachwyty gospodyni "Kuchennych Rewolucji".

Kuszące menu

- To najmilsza praca przy "Kuchennych Rewolucjach". Trafił swój na swego. Pasjonaci kuchni, ambitni młodzi ludzie. Karczma, gdzie się je gęsinę ze wzruszeniem. Tacy młodzi i tacy zdolni. To miejsce wzrusza mnie. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Brawa - rozpływała się Magda Gessler w mediach społecznościowych.

Patrząc na menu, można zobaczyć, że gęś z dodatkami wyceniono na 35 złotych - to relatywnie niewiele za tak unikatowe danie. Pani Sylwia, która odwiedziła lokal, przekonała się jednak, że ceny przedstawione w karcie dań nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Gdy zobaczyła paragon, była szczerze zdumiona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Będąc w "Karczmie Gę gę gę" pierwszy raz, moja opinia była bardzo pozytywna. Miła obsługa oraz dobre jedzenie. Zachęcona pobytem po raz pierwszy, uznałam, że fajnie byłoby zjeść niedzielny obiad z karczmy - relacjonowała kobieta. Klientka, która podzieliła się swoimi doświadczeniami za pośrednictwem Facebooka, zamówiła cztery porcje gęsiny. Była przekonana, że każda z nich kosztuje 35 złotych. Poprosiła obsługę także o dwie porcje rosołu z kluskami lanymi. Zamówienie było realizowane "na wynos", dlatego do paragonu doliczono cenę pakowania.

Paragon zwalił klientkę z nóg

Pani Sylwia spodziewała się, że - według cen w menu - obiad będzie kosztował ją łącznie niespełna 170 złotych. Niestety, na paragonie widniała dwukrotnie wyższa kwota. Internetowy jadłospis można jeszcze zobaczyć na Facebooku restauracji.

- Zamówiliśmy jedzenie na wynos. Niestety, zniechęciła nas cena, kiedy na stronie w menu widnieje 35 zł za gęś pieczoną z jabłkiem, pyzy i kapustę, a nam za porcję policzono 65 zł. Po rozmowie z szefem stwierdził on, że niestety cena poszła bardzo w górę ze względu na drogi towar - relacjonowała pani Sylwia.

Użytkowniczka Facebooka nie ukrywa, że czuje się oszukana. Wizyta w lokalu po "Kuchennych Rewolucjach" kosztowała ją łącznie 287,5 złotych, czyli ponad 120 złotych więcej, niż wskazywałaby na to strona internetowa restauracji.

 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Facebook