Cała prawda o zarobkach Jarusia z "Chłopaków do wzięcia". "Kto bogatemu zabroni"
Jarek Mergner to jeden z najpopularniejszych uczestników “Chłopaków do wzięcia”. Widzowie byli świadkami jego matrymonialnych wzlotów i upadków, a także ślubu z Małgorzatą. Jak się jednak okazuje, związek ten przeszedł do historii, a bohater show na nowo szuka miłości. A ile zarabia na swojej rozpoznawalności i działalności internetowej? Postanowił zdradzić, na co wydaje pieniądze.
Jarek z "Chłopaków do wzięcia" ponownie szuka miłości
Jarek Mergner , zwany przez widzów pieszczotliwie Jarusiem, jest jednym z uczestników “Chłopaków do wzięcia”. W programie pojawił się, licząc, że udział w nim pomoże mu znaleźć miłość, a widzowie mieli okazję być świadkami jego miłosnych podbojów. Ostatecznie mężczyzna poznał Małgorzatę, z którą postawił się ożenić, a ich ślub został zrelacjonowany przed kamerami.
Małżonkowie, choć nieustannie zapewniali o szczęściu, jakie mają i miłości, która ich połączyła, ostatecznie postanowili się rozstać. Powodem tej decyzji miały być kwestie finansowe, o których opowiedział przyjaciel Jarka, pan Tomasz.
Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść - tłumaczył mężczyzna na nagraniu zamieszczonym na TikToku.
Jarek z "Chłopaków do wzięcia" prężnie działa w sieci
Jaruś zdecydowanie wie, jak wykorzystać swoją rozpoznawalność i sympatię, którą darzą go widzowie. W “Chłopakach do wzięcia” zaprezentował się z bardzo dobrej strony, pokazując, że jest szczery, pracowity, bez nałogów i zależy mu na miłości i zrozumieniu, co sprawiło, że fani programu wyraźnie go polubili.
Jarek Mergner, by utrzymywać ze swoimi fanami kontakt, zaczął prężnie działać w sieci. Nagrywa materiały, prowadzi transmisje na żywo i z zaangażowaniem rozmawia ze swoimi obserwatorami. Ostatnio u jego boku można dostrzec pana Tomasza, z którym uczestnik “Chłopaków do wzięcia” zaprzyjaźnił się. Wspólnie nagrywają filmiki, w których opowiadają, co u nich słychać, ale także pokazując, że mają do siebie dystans.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdy "M jak miłość" długo ukrywały ciąże. Istny baby boom
Ile Jarek z "Chłopaków do wzięcia" zarabia na twórczości internetowej? Jest dosadna odpowiedź
Jarek oraz pan Tomasz systematycznie zamieszczają na TikToku nagrania, pokazując często, jak się wygłupiają, jednocześnie świetnie się przy tym bawiąc. W komentarzach opublikowanych pod ich nagraniami pojawiły się pytania o zarobki mężczyzn, osiągane dzięki ich twórczości internetowej. Panowie postanowili odpowiedzieć. Jako pierwszy głos zabrał pan Tomek.
Witajcie moi drodzy z tej strony zespół "Hejt". Czas ujawnić prawdę. Mnóstwo zapytań na TikToku, ile my zarabiamy pieniędzy. Nie będę tego mówił ani ja, ani Jarek, ale wam to pokażemy, żebyście zobaczyli prawdę, proszę - zaczął mężczyzna.
Następnie wypowiedział się Jarek. Uczestnik “Chłopaków do wzięcia” postanowił swoim obserwatorom dosadnie wyjaśnić, jak wygląda jego kwestia finansowa. Użył do tego rekwizytów, dumnie prezentując je przed kamerą.
A kto bogatemu zabroni? Salcesonik bez chleba, pasztetowa bez chleba. To jest dobre - wypalił Jarek, pokazując przygotowane na talerzu artykuły spożywcze.
Następnie ponownie wypowiedział się pan Tomasz. Ironizując i idąc śladem Jarusia, zaprezentował widzom kolejne przysmaki, którymi raczy się, jak zaznaczył, bez chleba.
Kaszaneczkę bez chleba się je. Nasz pies Puszek też je bez chleba, no bo kto bogatemu zabroni. Sami nas stworzyliście tym właśnie hejtem. Zobaczcie, co my jemy, jakie rarytasy - tłumaczył pan Tomasz .