Goniec.pl Rozrywka Była martwa przez 30 minut. Powiedziała co jest po śmierci
Unsplash.com/Frederic Köberl

Była martwa przez 30 minut. Powiedziała co jest po śmierci

1 listopada 2021
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Chirurg Mary C. Neal nie żyła oddychała przez 30 minut. Po pół godziny reanimacja przyniosła efekt i lekarka wróciła do żywych. Kobieta postanowiła opowiedzieć o tym, czego doświadczyła. Przekazała, że była w niebie.

Wypowiadanie się na temat przeżyć w czasie śmierci klinicznej nie należy do tematów poruszanych przez medyków. Lekarze starają się podejść do tematu bardziej naukowo.

Mary C. Neal postanowiła opowiedzieć o swoich doświadczeniach w kwestii życia i śmierci . Przez 30 minut nie wykazywała funkcji życiowych.

- Pomyślałam: "powinnam krzyczeć", ale nie krzyczałam. Nie czułam bólu, strachu, paniki - napisała w książce na temat swojej śmierci klinicznej Mary C. Neal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lekarka umarła na pół godziny, trafiła do nieba

Jej relacja zawarta w książce "Do nieba i z powrotem" nie jest naukową pozycją literatury opisującą to, co dzieje się z ludźmi po ich śmierci . Mary C. Neal opisała swoje subiektywne doznania. Lekarka jest pewna, że była w niebie .

- Moje przejście z życia do śmierci było płynne, spokojne i piękne. Czułam się raczej cudownie - przekazywała Mary C. Neal.

To miała być dobra zabawa

Lekarka z Wyoming w USA uległa wypadkowi podczas spływu kajakowego . Pojechała na niego aż do Chile. Niestety w pewnym momencie znalazła się w śmiertelnie niebezpiecznej pułapce .

W czasie spływu Mary C. Neal utknęła w okolicy wodospadu . Jej położenie było patowe, nie była w stanie się wydostać .

W pewnym momencie zaczęła tracić świadomość . Kiedy ją znaleziono, przez 30 minut prowadzona była reanimacja . Wydawało się, że już nic nie jest w stanie uratować kobiety, a nawet w przypadku przywrócenia funkcji życiowych mózg pozbawiony tlenu nie wyjdzie z tego bez szwanku .

Ku zaskoczeniu wszystkich stało się jednak inaczej. W swojej książce Mary C. Neal nie ukrywa, że przez całe swoje życie miała lęki związane ze śmiercią . - Dorastając w cieniu strachu przed utonięciem, z zaskoczeniem stwierdziłam, że moje przejście z życia do śmierci było płynne, spokojne i piękne. Czułam się raczej cudownie - napisała autorka w książce "Do nieba i z powrotem".

W niebie przewidziano przyszłość jej syna

Śmierć w opinii lekarki z Wyoming nie boli, nie jest również czymś strasznym. - C zułam się bardziej żywa niż kiedykolwiek wcześniej. Mogłam poczuć, jak moja dusza odkleja się od ciała, a mój duch wznosi się ku niebu - zrelacjonowała Mary C. Neal.

Dodała, że kiedy trafiła do nieba, ktoś ją powitał. - Nie wiem, jak ich nazwać. Ludzie? Duchy? Istoty? Nie rozpoznałam żadnego z nich, ale byli jakoś ważni w moim życiu, jak dziadek, który zmarł zanim się urodziłam - dodała.

Poza idyllicznością oraz spokojem odczuwanym w czasie wizyty w niebie podczas śmierci klinicznej Mary C. Neal przekazała szokujące wiadomości na temat informacji, jakie usłyszała na temat losu swojego syna .

Kobieta miała usłyszeć, że jej syn umrze w wypadku samochodowym . Miało się stać dokładnie 10 lat po tym, jak ona na 30 minut trafiła do nieba . Niestety śmiertelna przepowiednia się sprawdziła i jej dziecko zginęło tragicznie .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: onet.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport