Burza po wyroku TK. "Liderzy PiS wpadli w pułapkę, którą sami zastawili"
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa unijnego partia Prawo i Sprawiedliwość znalazła się w ogniu krytyki. - Liderzy PiS wpadli w pułapkę, którą sami zastawili - stwierdził Jarosław Gowin. Członkowie partii rządzący oraz jej koalicjanci stoją po drugiej stronie barykady i bronią decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
- Wierzyliście w PiS-owskie uchwały? No to właśnie kolejny krok na drodze do #Polexit został wykonany - napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
W czwartek tuż po godzinie 17 Julia Przyłębska ogłosiła wyrok Trybunału Konstytucyjnego w kwestii wyższości prawa polskiego nad prawem unijnym. - Organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji - mówiła sędzia w czasie wygłaszania wyroku (więcej na ten temat przeczytasz > tutaj <).
Decyzja TK wzburzyła całą polską scenę polityczną. W sieci pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy w stosunku do PiS. Nie zabrakło również stwierdzeń, że 7 października to dzień tryumfu niezależności polskiego prawa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorzkie słowa po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
- Polska nie może funkcjonować, jako państwo suwerenne i demokratyczne - stwierdziła Julia Przyłębska. W ostrych słowach kwestie prawa unijnego i polskiego skomentował również sędzia sprawozdawczy Bartłomiej Sochański.
- Jeśli TSUE nie przestanie kwestionować wyroków TK i podawać w wątpliwość statusu jego sędziów, Trybunał nie wyklucza, że zbada zgodność z konstytucją orzeczeń TSUE, włącznie z usunięciem ich z polskiego porządku prawnego - powiedział po ogłoszeniu wyroku sędzia Sochański.
Słowa, które padły ze strony TK oraz sama decyzja dotycząca rozstrzygnięcia sporu na temat wyższości unijnego prawa skomentowali polscy politycy. Bardzo często pojawia się stwierdzenie, że jest to wstęp do wyjścia Polski z UE .
- Nie wierzyliście w Polexit? - zapytał na Twitterze Rafał Trzaskowski. - Trudno sobie wyobrazić poważniejsze naruszenie zobowiązań państwa członkowskiego niż orzeczenie pseudotrybunału pod dyktando Kaczyńskiego - dodał prezydent Warszawy.
Gos zabrał również były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Stwierdził, że czwartkowa decyzja TK uderza w brata Jarosława Kaczyńskiego. - Mgr Przyłębska orzekła, że ratyfikując traktat z Lizbony prezydent Lech Kaczyński złamał konstytucję. Grubo - stwierdził Radosław Sikorski.
Były koalicjant ostro o decyzji TK
Wśród komentarzy krytycznych względem działań PiS - w tym Mateusza Morawieckiego, który skierował do TK wniosek o zbadanie kwestii prawnej w UE - pojawił się również głos Jarosława Gowina.
Były koalicjant w Zjednoczonej Prawicy nie ukrywa, że uważa, iż czwartkowy wyrok TK jest zły. - Konstytucja to najwyższy akt prawa. Ale podpisując Traktat Lizboński PL uznała, że między nim a Konstytucją RP nie ma sprzecznośc i - przekazał Jarosław Gowin.
Nie wszyscy oceniają wyrok Trybunału Konstytucyjnego źle. Pozytywny komentarz zamieściła w sieci była premier Beata Szydło.
Dowód na niezależność
- Mam nadzieję, że orzeczenie TK zostanie uszanowane przez TSUE oraz KE i skończą się próby zewnętrznej ingerencji w polski system prawny - napisała na Twitterze europosłanka Beata Szydło.
Była premier dodała, że TK w "w precyzyjny sposób rozgraniczył traktatowe kompetencje organów UE oraz suwerenne kompetencje organów RP".
Kilkanaście minut po przekazaniu informacji na temat wyroku głos zabrał również minister w Kancelarii Premiera Michał Wójcik. Stwierdził on, że 7 października to dzień kiedy "Polska wygrała".
Negatywne oceny przeciwników PiS skwitował Stanisław Karczewski. - " Uchodźcy", "Krzywdzone dzieci", "Polexit" - puste i kłamliwe hasła oPOzycji, która nie mając swojego programu, gra emocjami - napisał na Twitterze wicemarszałek Senatu RP.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: twitter.com
