Brzozowski wyleciał z TVP? To jego ostatni występ!
Jedni się tego obawiali, inni czekali na to z dziką satysfakcją - mowa o końcu przygody Rafała Brzozowskiego z TVP. Wszystko wskazuje na to, że ostatni występ na ekranie… ma już za sobą. Czy był tego świadomy? Po słowach, jakich użył, można zacząć podejrzewać go o zdolności profetyczne.
Rafał Brzozowski był pupilem poprzednich władz TVP
Rafał Brzozowski przez złośliwców był nazywany "pieszczochem reżimu". Przekonywali, że nie bez powodu. Jego telewizyjna kariera zbiegła się w czasie z objęciem posady prezesa przez związanego z PiS Jacka Kurskiego. Piosenkarz umiał odwdzięczyć się za zaufanie, którym go obdarzono.
Z plotek nieoficjalnie kolportowanych przez osoby bliskie TVP wiadomo, że zgodził się na przedstawioną mu w ostatniej chwili propozycję udziału w Eurowizji 2021 mimo utworu, który zamiast hitowego, stał się obiektem żartów. Nowe kierownictwo tych zasłóg zdaje się nie pamiętać. Co mówi się o tym na korytarzach siedziby stacji przy Woronicza?
Dni Rafała Brzozowskiego w TVP są policzone
Według najnowszych wieści Rafał Brzozowski zakończy pracę w TVP po ośmiu latach . Plejada dotarła do informacji, z których wynika, że widzowie w 2024 roku zobaczą go jedynie w 30-stu wcześniej nagranych premierowych odcinkach teleturnieju "Jaka to melodia" . Ma go zastąpić wcześniejszy prowadzący, Robert Janowski.
Gospodarz “The Voice Senior” podczas finału zorganizowanego w studiu 17 lutego towarzyszył aspirującym muzykom podczas ogłaszania wyników. To właśnie tam pozwolił sobie na dość wymowne wyznanie. Jakich słów użył?
Rafał Brzozowski pożegnał się z widzami TVP?!
Rafał Brzozowski, który wraz z Martą Manowską sobotniego wieczoru trzymał widzów i uczestników "The Voice Senior" w niepewności, tuż przed podaniem ostatecznych rezultatów uraczył śpiewających seniorów emocjonalną zapowiedzią.
Są takie chwile, które warto zapamiętać. Dziś jest sobota 17 lutego, proszę tę datę zanotować w swoich kalendarzach, jako dzień najlepszych wspomnień - oznajmił na antenie.
Jak sądzicie, czy nie tylko dla triumfującej w formacie Reginy Rosłaniec-Bavcevic, ale także dla Rafała Brzozowskiego był to moment o symbolicznym znaczeniu? Jeśli tak, udało mu się pożegnać z widzami z klasą.
Źródło: Plejada