Brutalna interwencja policji, porażające nagranie w sieci. "On nic nie zrobił"
Nagranie z brutalnej interwencji policji w Zabrzu obiegło sieć. Funkcjonariusze obezwładnili 25-latka, którego znajomi zapewniali, że pił on tylko 0-procentowe piwo. Sprawę skomentował rzecznik policji.
Te niecodzienne sceny uwieczniono na dwóch filmach, które opublikowano na grupie facebookowej "Zabrze dla każdego". Interwencja miała miejsce przy ul. 3 maja w Zabrzu.
Kontrowersyjne zatrzymanie
Na pierwszym nagraniu widać grupę trzech policjantów, którzy stosują środki przymusu bezpośredniego wobec 25-letniego mężczyzny . W tle słychać głosy świadków zdarzenia przekonujących, że 25-latek „nic nie zrobił i pił piwo 0 proc.”
Na kolejnym nagraniu widzimy z kolei, jak jeden z policjantów popycha mężczyznę trzymającego w ręku puszkę piwa bezalkoholowego . W mediach społecznościowych pod filmami zbulwersowani internauci zamieścili szereg komentarzy krytykujących zachowanie policji.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Miałam „przyjemność” oglądać pracę tych Panów podczas interwencji... Panowie są strasznie bezczelni, wulgarni i każdego traktują jak zwykłego śmiecia. Mam nadzieję, że konsekwencje wobec tych policjantów zostaną wyciągnięte - napisała jedna osoba. Inny komentarz zwracał uwagę na fakt, że do brutalnej interwencji doszło zaledwie tydzień po tym, jak w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł 34-letni Bartek z Lubina, do którego wezwano policję.
Policja komentuje sprawę
Do całej sprawy odniosła się Komenda Miejska Policji w Zabrzu. Jej rzecznik uznał, że film wyrwany jest z kontekstu . Policjanci utrzymują, że zatrzymany mężczyzna kierował w ich kierunku powszechnie uznane za obraźliwe oraz krzyczał, używając wulgaryzmów.
25-latek miał się agresywnie zachowywać, w związku z czym policja podjęła decyzję o obezwładnieniu go i doprowadzeniu do izby wytrzeźwień, gdzie wykonano badanie trzeźwości. Miało ono wykazać 0,74 promila alkoholu we krwi mężczyzny.
- Mężczyzna rzeczywiście trzymał puszkę z napisem 0,0 procent, ale faktem jest, że był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agresywnie - poinformował mł. asp. Sebastian Bijok z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu w rozmowie z "Zabrze Nasze Miasto".
Wobec 25-latka skierowany został wniosek do sądu o ukaranie za popełnione wykroczenia dotyczące używanie słów wulgarnych, nieobyczajnego wybryku oraz niestosowania się do poleceń policjantów.
Śmierć Bartka z Lubina
Brutalne interwencje policji coraz częściej zostają nagłaśniane w mediach społecznościowych oraz tradycyjnych. Po śmierci Igora Stachowiaka wydawało się, że już nigdy więcej nie dojdzie do podobnej tragedii. Jednakże ostatnio do opinii publicznej dotarła wieść o śmierci 34-letniego Bartka z Lubina .
Mężczyzna zmarł po tym, jak w jego sprawie interweniowali funkcjonariusze policji. Śledztwo w tej sprawie się toczy, ale jak utrzymuje rodzina zamordowanego, są dowody na to, że Bartkowi została złamana krtań, w wyniku czego chłopak się udusił.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Spięcie Donalda Tuska z dziennikarzem TVP. "Macie jakąś obsesję"
-
Dziennikarz TVN zadał Czarnkowi pytanie. Minister uszczypliwie odpowiedział
-
Mazury: Ognisko norowirusów na obozie letnim. 80 osób z objawami zakażenia
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: o2.pl, radiozet.pl