Beata Kozidrak zjadła lunch z dyplomatą, po czym wylał się na nią hejt
Beata Kozidrak jest znaną artystką, a do grona jej fanów zapewne możemy zaliczyć też wysoko postawionych polityków. Nie tak dawno piosenkarka miała przyjemność spotkać się z jednym z nich. Nie wszyscy byli jednak z tego powodu zadowoleni, ponieważ fani zwrócili uwagę na pewien szczegół.
Beata Kozidrak od jakiegoś czasu musi mierzyć się z hejtem
Beata Kozidrak jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek. Już od wielu lat występuje na scenie, co ogromnie cieszy jej fanów. Rozpoznawalność dała jej nie tylko praca twórcza, ale także afera, w którą jest uwikłana. Jakiś czas temu została zatrzymana przez policję, gdy prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Konsekwencją tego haniebnego czynu był hejt, który się na nią wylał.
Beata Kozidrak spotkała się z ambasadorem
Kilka miesięcy temu Beata Kozidrak nagrała utwór pt. “Panama”, który przypadł do gustu jej polskim fanom. Okazało się jednak, że nie tylko im, ponieważ piosenkarka spotkała się z uznaniem ambasadora Panamy. Dyplomata był wyraźnie pod wrażeniem, dlatego też zdecydował się zaprosić artystkę na lunch. Całym wydarzeniem pochwaliła się Beata Kozidrak za pomocą Instagrama. Wyznała również, że ich spotkanie poskutkowało wspólnymi planami, o których być może w przyszłości się dowiemy.
- Ambasadorowi Panamy w Polsce spodobała się moja piosenka i… zaprosił mnie na lunch. Mamy wiele planów, uwielbiam takie inspirujące spotkania - napisała artystka.
Beata Kozidrak spotkała się z nieprzyjemnymi komentarzami po spotkaniu z ambasadorem Panamy
Niedawno Beata Kozidrak miała okazję spotkać się na lunchu z ambasadorem Panamy, czym postanowiła pochwalić się na łamach Instagrama. Zamieściła zdjęciem ,na którym pozuje wraz z dyplomatą. Na profilu artystki znalazło się wiele nieprzychylnych komentarzy od internautów, którzy mówili wprost, że nie podoba im się strój, w jakim Beata Kozidrak przyjęła ambasadora Panamy.
“I poszła Pani na to spotkanie w body i płaszczu?”, “Fajnie. Tylko ten strój na lunch, to tak słabo”, “No nie. Ubiór nie do ambasady, taki przaśny i mało elegancki”, “A Pani Beatka poszła w szlafroczku” - możemy przeczytać pod zdjęciem.